Kandydatka na sejm z ramienia PSL, światowej sławy śpiewaczka operowa, jurorka "Bitwy na głosy" Alicja Węgorzewska najwidoczniej należy do grona osób szydzących w ostatnim czasie z Dody.

Wczoraj w Polskim Radio 4, w trakcie dopołudniowego wywiadu, poproszona została o zaprezentowanie swoich umiejętności. "Mówisz i masz" odpowiedziała śpiewaczka redaktorowi, po czym zabrała się do freestylowania w rytmie operowym.

Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie treść owej improwizacji: - to ja jestem primadonna, niech się schowa Doda - dumnie śpiewała Węgorzewska.

Czy może być to początek nowego konfliktu w polskim show biznesie?

Przypomnijmy, że całkiem niedawno Alicja Węgorzewska wzięła udział w projekcie na rzecz osób chorych na białaczkę, w który Doda również była zaangażowana.

chimera

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama