Reklama

Kiedy ponad 10 lat temu Alicja Bachleda-Curuś wyjechała do Stanów Zjednoczonych, przepowiadano jej wielką karierę i liczono, że rozsławi nasz kraj za Oceanem. Od tego czasu aktorka zagrała wprawdzie w kilku amerykańskich produkcjach, ale nie odniosła spektakularnych sukcesów. Niebawem na ekrany kin wejdzie kolejny film z jej udziałem, a jego obsada pozwala sądzić, że odbije się szerszym echem. Przypomnijmy: Bachleda zagra dużą rolę w amerykańskiej produkcji u boku gwiazd

Reklama

W niedawnym wywiadzie dla "Gali" Alicja opowiedziała o swoim życiu w Los Angeles i mechanizmach rządzących branżą filmową w Hollywood. Polka mocno podkreślała, że jej charakter i stosunek do świata nie do końca pasuje do tamtejszych standardów. Aspirujące aktorki podczas przyjęć i imprez z udziałem wpływowych osób z branży to doskonała okazja na nawiązanie nowych znajomości, które potem mogą zaprocentować. Bachleda jednak nie wspomina takich sytuacji najlepiej i przywołuje jedną z nich, kiedy to podczas bankietu pokłóciła się z bardzo cenionym hollywoodzkim producentem.

Ostatnio wysoko postawiony producent filmowy, przedstawiony mi przez moich znajomych Polaków, obraził bardzo Polskę. Wynikało to z niewiedzy i ignorancji, ale było bardzo niesmaczne. I w chwili, kiedy powiedział do mojego kolegi Włocha, że całe szczęście, że on nie jest z Polski, a ja stałam tuż koło niego, ostro zareagowałam mówiąc: "Cześć, jestem Alicja z Polski". Mimo że skoczyło mi ciśnienie, spokojnie zaczęłam obalać jego teorie, udowadniając, że jest ignorantem. A na koniec stwierdziłam, że nie chcę przebywać w jego towarzystwie - opowiada w rozmowie z "Galą".

Jak zareagował mężczyzna? Znajomi Alicji byli przerażeni, będąc przekonanymi, że właśnie w tym momencie Polka przekreśliła swoje szanse na kolejną rolę.

On się strasznie zacietrzewił, a moi znajomi byli przerażeni moją postawą. Bo to taki wielki producent, a ja popsułam taką znajomość! Myślę, że on też był w szoku. Krążył koło mnie przez całe przyjęcie i... jednak na koniec mnie przeprosił - dodaje z satysfakcją.

Myślicie, że takie sytuacje mogą przeszkodzić Alicji w zdobywaniu większych ról w Hollywood?

Zobacz: Bachleda opowiedziała o wielkiej miłości do Colina Farrella

Reklama

Alicja Bachleda-Curuś rejestruje się jako dawca szpiku w DKMS:

Reklama
Reklama
Reklama