Wtorkowa impreza urodzinowa Magnum wywołała na salonach spore poruszenie, bo dość nieoczekiwanie zjawiła się na niej cała plejada polskich gwiazd. Nie zabrakło również aspirujących celebrytek, które chciały się ogrzać w blasku dużych nazwisk. Jedna z nich posunęła się jednak do dość żenującego sposobu, aby zaistnieć przed obiektywami fotoreporterów. Przypomnijmy: Zdezorientowana Socha na imprezie Magnum. Padła ofiarą przebiegłej celebrytki

Reklama

Zachowanie kandydatki do Parlamentu Europejskiego jako pierwsze opisaliśmy na łamach AfterParty.pl, co szybko zostało podchwycone przez inne media. Taki obrót sprawy zaskoczył samą zainteresowaną, która spodziewała się chyba innej formy promocji w przededniu wyborów. Postanowiła więc skomentować aferę z Małgorzatą Sochą i zabrała głos na Facebooku, gdzie złożyła oficjalne "oświadczenie". Aleksandra Słomkowska zapewnia w nim, że nie miała złych intencji, a Sochę prywatnie bardzo ceni i stąd jej zachowanie. Wyraża również nadzieję, że aktorka nie ucierpi wskutek feralnej sytuacji z imprezy.

Chciałbym bardzo serdecznie przeprosić Panią Małgorzatę Sochę za zaistniałą sytuację. Nie było moją intencją promowanie się w jej towarzystwie. Bardzo cenię Panią Małgorzatę jako aktorkę i po prostu chciałam porozmawiać. Nie spodziewałam się, że pociągnie to za sobą takie zainteresowanie. Mam nadzieję, że pani Małgorzata Socha nie będzie miała przez mnie nieprzyjemności. Inaczej, byłoby mi bardzo przykro - zapewnia Słomkowska.

Wierzycie w takie tłumaczenia? W końcu osiągnęła swój cel - ma teraz swoje pięć minut w sieci.

Zobacz: Gdzie Socha udzieliła najnowszego wywiadu? Tego się po niej nie spodziewaliśmy

Zobacz także

Reklama

Gwiazdy na imprezie Magnum:

Reklama
Reklama
Reklama