"Dużo jem, po co mam się głodzić? Chudszy się nie poznałbym", takie słowa napisała dla męża Ola Kwaśniewska. O co chodzi?
"Dużo jem, po co mam się głodzić? Chudszy się nie poznałbym", takie słowa napisała dla męża Ola Kwaśniewska. O co chodzi?
Na początku października ukazała najnowsza płyta Kuby Badacha "Oldschool". Okazuje się, że solowy album Kuby Badacha jest także debiutem Aleksandry Kwaśniewskiej. Dowiedzieliśmy się, że żona wokalisty napisała trzy teksty na jego solową płytę, dwa po angielsku i jeden bardzo zabawny po polsku pt. "Jestem kimś". Badach opowiadał już w mediach, że cieszy się, że ma bardzo zdolną żonę i początkowo poprosił ją, by napisała mu teksty na płytę po angielsku. Ona postanowiła podjąć wyzwanie, choć nigdy tego nie robiła wcześniej. Po raz pierwszy nam opowiedziała o współpracy z mężem.
Co powiedziała nam Ola Kwaśniewska?
Wcześniej robiliśmy takie rzeczy tylko na specjalne okazje. Pierwszy raz „popełniliśmy” piosenkę na 60. urodziny mojej mamy. Drugi: na czterdziestkę Natalii Kukulskiej. Niedawno jednak Kuba poprosił mnie, bym spróbowała stworzyć kilka tekstów po angielsku na jego płytę. Postanowiłam podjąć wyzwanie. „Wall of Kindness” wymyślałam, słuchając w słuchawkach muzyki w czasie podróży po egzotycznej Kubie. Natomiast „Jestem kimś”, napisałam w godzinę tuż przed wejściem do studia nagraniowego – opowiada Ola.
Efekt? Kuba Badach jest zachwycony, a kultowy dziennikarz „Trójki” Marek Niedźwiecki twierdzi, że jest to jego „płyta roku”! Uwaga: Kubę Badach z nowymi melodiami będzie można posłuchać w całej Polsce, bo do końca grudnia artysta jest w turnee z koncertami. Ola obiecała, że pojawi się na widowni na niektórych z nich.
Kuba Badach i Ola Kwaśniewska
Kuba Badach