Reklama

W poniedziałek jeden z tabloidów opublikował artykuł, z którego wynika, że Aleksandra Kisio wyrzuciła swoją matkę z domu. Żeby było jednak ciekawiej, szczegółowo sytuację opisała poszkodowana(?) Izabela Kisio-Skorupa. Matka celebrytki twierdzi, że to ona "utrzymywała i zainwestowała pieniądze" w mieszkanie, a ponad to "spełniała wszystkie zachcianki" Kisio. Ta z kolei wprwadziła bez jej wiedzy partnera i w tym samym czasie "wymieniła zamki" by móc układać swoje życie na nowo, bez matki.

Reklama

Kisio wystosowała z tej okazji oświadczenie. Sugeruje w nim, że wyznania matki są nieobiektywne, a media prosi o uszanowanie jej życia osobistego grożąc skierowaniem sprawy na drogę sądową.

- Oświadczam, że artykuł który pojawił się w dzisiejszej gazecie Twoje Imperium jest kłamstwem i opiera się na jednostronnych pomówieniach. Moje relację z matką są moją prywatną sprawą i nie zamierzam się na ten temat wypowiadać publicznie. Jeżeli pomówienia nadal będą kierowane w moją stronę przez jakąkolwiek gazetę lub portal internetowy sprawę skieruję na drogę sądową.
Aleksandra Kisio

Celem sprostowania, głos zabrała także menadżerka Oli KIsio, Aldona Wleklak. W nadesłanym do nas e-mailu pisze:

- Ola przeprowadziła się ze Szczecina do Warszawy 10 lat temu i sama kupiła tu mieszkanie na kredyt. Jej matka nigdy nie mieszkała w tym lokalu, bywała tylko gościem, więc Ola nie miała jej skąd wyrzucać. Aktorce bardzo zależy na dobrych relacjach ze swoją rodziną i na nie powielaniu informacji, które nie mają nic wspólnego z prawdą.

Myślicie, że Kisio i jej mama pogodzą się czy pójdą kłócić się do sądu?

Zobacz: Matka Kisio nie ma gdzie spać! Córka aktorka wyrzuciła ją z domu!

Reklama

Izabela Kisio z córką na salonach:

Reklama
Reklama
Reklama