Reklama

Reklama

Tej edycji "Ameryka Express", Agnieszka Woźniak-Starak nie będzie dobrze wspominać. Po dziesiątym odcinku programu w mediach wybuchła burza. Pojawiły się zarzuty, że show propaguje molestowanie. Posypały się także skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a niechlubnym bohaterem tego odcinka został Filip Chajzer, który wdał się w przepychankę słowną z jedną z krytykujących jego zachowanie dziennikarek.

Nieoczekiwanie po stronie krytykujących stanęła Agnieszka Woźniak-Starak:

„Wstyd mi za ten odcinek programu „Ameryka Express” (...) Dziś z przykrością stawiam sobie pytanie, czy powinnam ten program poprowadzić?” - napisała na Instagramie.

Czy poniesie konsekwencję swoich słów? Okazuje się, że nie! Jak się dowiedzieliśmy jej zachowanie docenili nie tylko fani ale też... władze stacji, bowiem na wiosnę przygotowują dla niej nowy, autorski program. Więcej przeczytacie w nowym "Party".

Reklama

Agnieszka Woźniak-Starak zawsze jest wierna swoim zasadom

Reklama
Reklama
Reklama