Reklama

Agnieszka Włodarczyk znana jest z tego, że ostro krytykuje osoby, które krzywdzą zwierzęta. Jednak kilka dni temu aktorka na swoim facebookowym fanpage'u zabrała głos w zupełnie innej sprawie. Agnieszka skomentowała zwolnienie z Centrum Zdrowia Dziecka doktora Bachańskiego, który medyczną marihuaną leczył dzieci chorujące na padaczkę:

Reklama

Czy w tym kraju trzeba łamać prawo żeby pomagać chorym dzieciom?!
Facet chciał legalnie to się nie dało... więc trzeba będzie nielegalnie:(
Teraz rodzice tych dzieci będą musieli zaprzyjaźnić się z dilerami....
Alkohol jest dostępny na każdym rogu w dowolnej ilości, szczepionki są obowiązkowe (spróbuj nie zaszczepić to będzie kara), a lecznicza marihuana zakazana...
Dlaczego do cholery? Kto ma w tym interes?

W rozmowie z Party.pl Agnieszka Włodarczyk wytłumaczyła, dlaczego wygłasza swoje opinie w mediach społecznościowych:

Nikt mi nie zamknie buzi. Będę się wypowiadała na takie tematy, które mi się podobają albo mnie bolą. Od tego mam też fanpage. Ludzie hejtują, ale trzeba czasami włożyć kij w mrowisko i wywołać dyskusję.

Jakie opinie Agnieszki wzbudziły największe poruszenie? Tego dowiecie się z naszego wywiadu!

Zobacz także: "Przydałoby jej się trochę luzu" - kogo skomentowała w ten sposób Agnieszka Włodarczyk?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama