Agnieszka Kotońska o tęsknocie za mężem na planie "Królowej przetrwania". "Tego mi najbardziej brakowało'
Agnieszka Kotońska stanęła przed niełatwym wyzwaniem, biorąc udział w drugiej edycji show "Królowa przetrwania". W rozmowie z naszym reporterem opowiedziała o tym, czego największy brak odczuwał w dżungli, gdzie była odcięta od świata. Okazało się, że tęskniła nie tylko za ukochanym mężem. Wspomniała także o pewnym rytuale.
Agnieszka Kotońska, którą widzowie przede wszystkim kojarzą z "Gogglebox. Przed telewizorem", dzięki sporej popularności szybko zaczęła pojawiać się również w innych formatach. Tym razem postanowiła spróbować swoich sił w prawdziwym wyzwaniu, gdzie zmierzyła się wraz z innymi gwiazdami o tytuł "Królowej przetrwania". 12 kobiet trafiło do dżungli, by stawić czoła najdzikszym konkurencjom. Nie same zadania jednak mogły spędzać im sen z powiek, ale i tęsknota za bliskimi, od których zostały całkowicie odcięte. Co na ten temat ma do powiedzenia bohaterka TTV?
Agnieszka Kotońska zdradziła nam, za czym tęskniła na planie "Królowej przetrwania"
Już 6 stycznia zobaczymy pierwszy odcinek drugiego sezonu "Królowej przetrwania", w którym tym razem o wygraną powalczą:
- Paulina Smaszcz
- Agnieszka Kaczorowska
- Kasia Nast
- Marianna Schreiber
- Agnieszka Kotońska
- Magdalena Stępień
- Elizabeth "Liza" Anorue
- Eliza Trybała
- Ola Tomala
- Natalia Karczmarczyk
- Karolina Sankiewicz
- Ola Ciupa
Naszemu reporterowi udało się ostatnio porozmawiać z Agnieszką Kotońską, bohaterką "Gogglebox. Przed telewizorem" i wypytać o kulisy programu. Trudne do przejścia psychicznie i fizycznie zadania to jedno, ale panie musiały zmierzyć się z jeszcze jednym wyzwaniem - zostały całkowicie odcięte od świata i pozbawione kontaktu z najbliższymi. Jak już wiemy, po powrocie z dżungli Agnieszka Kaczorowska postanowiła rozstać się z mężem, a co ma do powiedzenia gwiazda TTV? Agnieszka Kotońska wyznała, że rzeczywiście odczuwała silnie brak ukochanego, ale też pozostałych krewnych.
Brakowało mi w ogóle rodziny. Brakowało też tego telefonu, żeby zadzwonić i dać znać, że żyję, że jestem, że nic mnie tam nie pożarło. No i tego męża mi brakowało, wnuka, syna, synowej, rodziców
Agnieszka Kotońska zdradziła nam także, że ma swój rytuał, który realizuje każdego dnia i ciężko jej było pogodzić się z faktem, że w dżungli nie mogła tego robić. Co to takiego? Obejrzyj wideo i się przekonaj!
Zobacz także: Doda o zdrowiu psychicznym: "Cieszę się, że daję ostoję i przestrzeń po poruszania ciężkich tematów"