Agata ze "ŚOPW" znów weźmie udział w programie? Zaskoczyła mnie wyznaniem. "Już wiem, że..."
Agata zgłosiła się do "Ślubu od pierwszego wejrzenia", mając nadzieję, że w końcu znajdzie szczęście w miłości. Tak jednak się nie stało, a udział w show tylko przysporzył jej problemów. Czy jednak nie zamierza się poddać i ponownie spróbuje swoich sił w programie? Odpowiedziała.
Małżeństwo Agaty i Piotra z minionej edycji "ŚOPW" od początku wywoływało szereg skrajnych emocji, a po wielkim finale poruszenie urosło do granic możliwości. Przyczyniły się do tego decyzje mężczyzny, który wyjawił, że choć rozwiedzie się z żoną, chce pozostać przy jej nazwisku. Agata nie ukrywała, że jest to dla niej szczególnie oburzające, jednak nie jest w stanie nic z tym zrobić. Czy udział w show zakończony porażką zmotywował ją, by raz jeszcze spróbować swoich sił?
Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znów weźmie udział w programie? Zaskoczyła mnie jej odpowiedź
Chociaż dziesiąta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dobiegła już końca, zainteresowanie uczestnikami wcale nie przemija. Ogromne zdziwienie wśród widzów wywołał fakt, że żadne małżeństwo nie przetrwało, choć podczas decyzji Agnieszka i Damian deklarowali, że chcą kontynuować relację. Gdy jednak kamery ich opuściły, okazało się, że zabrakło między nimi chemii, a także nie potrafili się dogadać w kwestii mieszkania.
Rozpad małżeństwa Agaty i Piotra z kolei dla nikogo nie był zaskoczeniem. Niemal od początku się między nimi nie układało, a im więcej czasu ze sobą spędzali, tym do ostrzejszych kłótni między nimi dochodziło. Po ostatniej, która finalnie przekreśliła wszystko, mężczyzna nawet wyrzucił żonę z domu. Po finale wyznał w wywiadzie dla TVN-u, że mimo planowanego rozwodu chce zostać przy nazwisku Agaty, a także na jaw wyszło, że stara się utrzymywać kontakt z jej bliskimi. Kobietę oburza to, tym bardziej że pokładała wielkie nadzieje w eksperymencie i chociaż zakończył się on fiaskiem, zachowanie Piotra wciąż jej o wszystkim przypomina. Czy jednak nie straciła wszelkich nadziei i pojawi się jeszcze w programie?
Pewna internautka zasugerowała Agacie, by zgłosiła się do australijskiej wersji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", skoro obecnie mieszka w Australii. Ta jednak prędko odmówiła, a wtedy fanka zauważyła:
Ale tam to wszystko jakieś takie bardziej z sensem - niby ten sam format, ale zdecydowanie bardziej rozsądnie to wygląda. Może to kwestia produkcji i budżetu. Powodzenia w znalezieniu swojego szczęścia
Okazało się, że Agata zaznajomiła się z tamtejszą wersją programu i nieszczególnie przypadła jej ona do gustu.
To jest jeszcze bardziej manipulowane i montowane tak samo źle, jak tutaj więc już wiem, że się nie nadaję
W tym miejscu warto wspomnieć, że na początku emisji dziesiątej edycji "ŚOPW", na Agatę wylewała się lawina hejtu i dopiero po długim czasie widzowie zmienili do niej nastawienie. W finale kobieta przyznała przed ekspertkami, że dostrzegła wiele swoich błędów, na którymi zamierza pracować. Trzymamy kciuki, że uda jej się odnaleźć szczęście w miłości!
Zobacz także: Najpierw rozstanie z Piotrem, a teraz to. Na Agatę ze "ŚOPW" spadł kolejny cios