Ada Szulc dodała sobie kilka lat

Ada Szulc rozpoczęła swoją przygodę z show-biznesem w programie "X-Factor". Dobrze zapowiadająca się wokalistka urzekła widzów swoim talentem i skromnością, ale powoli od tego wizerunku ucieka. Na wczorajszej konferencji prasowej filmu "Big Love" Ada zaprezentowała odmieniony look, którego pierwsze efekty mogliśmy oglądać w teledysku do piosenki promującej produkcję (zobacz: Lesbijki, seks i przemoc, czyli nowy klip... Ady Szulc).

Wokalistka, która do tej pory miała długie blond włosy, zdecydowała się na krótką fryzurę w odcieniach ciemnej czekolady. Ada wystąpiła również w odważnej i niegrzecznej stylizacji. Krótkie szorty połączyła z rajstopami, które w swojej szafie ma również Doda i Patrycja Kazadi. O ile na nich wyglądają seksownie, tak w przypadku Szulc prezentowało się to wręcz karykaturalnie. Być może gwiazdka uratowałaby sytuację, gdyby zamiast zapiętej szarej marynarki dodającej lat założyła młodzieżową, skórzaną kurtkę.

Chyba Szulc musi jeszcze popracować nad swoim stylem. Zdecydowanie wolimy ją w wydaniu świeżej, ciepłej, niezmanierowanej dziewczyny niż dojrzałej, pokrzywdzonej przez los kobiety.

kb