Reklama

W popularnym miejscu przy Nowogrodzkiej 4, przywodzącym na myśl nowojorskie kluby jazzowe, pojawiła się towarzyska śmietanka, artyści i gwiazdy show-biznesu. Podczas dwóch urodzinowych wieczorów, wyjątkowe, akustyczne koncerty zagrały Natalia Kukulska i Maria Sadowska. Imprezę uświetnili również multiinstrumentalista Buslav oraz pianista Piotr Rola-Podczaski.

Reklama
Na zdj.: Adrian Łabanowski, Fot. Niemiec/AKPA
Na zdj.: Adrian Łabanowski, Fot. Niemiec/AKPA

W zmysłową podróż po muzyce jazzowej i kuchni międzynarodowej zanurzyli się m.in.: Julia Kamińska, Joanna Racewicz, Mikołaj Roznerski, Michał Malinowski, Monika Richardson, Małgorzata Potocka, Maja Hyży z narzeczonym Konradem Kozakiem, Aldona Orman, Izabela Trojanowska, Daria, Agnieszka i Alex Mrozińscy, Misheel Jargalsaikhan, Laura Samojłowicz, Jacek Kret, Katarzyna Vu Man, Edyta Folwarska, Suzie Pacałowska, Lidia Tofil, Malwina Kusior, Pin Up Candy, Robert Czerwik i Patryk Wasowski.

Na zdj.: Maja Hyży, Fot. Niemiec/AKPA
Na zdj.: Maja Hyży, Fot. Niemiec/AKPA
Na zdj.: Laura Samojłowicz, Fot. Niemiec/AKPA
Na zdj.: Laura Samojłowicz, Fot. Niemiec/AKPA

Perłą Cabaret Food & Culture jest pochodzący z Nepalu, znakomity Szef Kuchni Ayush Ghimire, który jak zawsze zaskoczył gości swoim wyrafinowanym smakiem i dbałością o najmniejszy szczegół. Mikołaj Roznerski, założyciel marki kawy Rozner, osobiście serwował ją podczas urodzinowej celebracji.

Trzy lata temu wymyśliłem, że będę parzył kawę. Nauczyłem się ją palić, ukończyłem kurs baristy drugiego stopnia i tak powstała Rozner - kawa artystycznie palona. Cieszę się, że w tak prestiżowym lokalu jak Cabaret Food & Culture jest dostępna w standardowym menu. Sam jestem tu częstym gościem. Przekonuje mnie pyszne jedzenie, fantastyczna obsługa i oczywiście dobrej jakości kawa (uśmiech). Chciałbym, aby to miejsce wciąż było prestiżowe, ale jednocześnie otwarte dla ludzi. Tu jest smak, zapach i dobra zabawa, czyli wszystko to, czego potrzebuje najlepsza restauracja w Polsce
Mikołaj Roznerski
Na zdj.: Mikołaj Roznerski, Fot. Niemiec/AKPA
Na zdj.: Mikołaj Roznerski, Fot. Niemiec/AKPA

Wisienką na torcie, która dodatkowo rozpaliła zmysły gości pierwszego dnia urodzin, był recital Natalii Kukulskiej, która w branży muzycznej działa już od prawie 40 lat! Artystka wystąpiła w duecie z Archie Shevsky'm.

Dawno nie grałam tak kameralnego występu. W małej przestrzeni występuje się tylko z jednym muzykiem, ale tu – w Cabaret – Food & Culture - jest prawdziwe pianino, żywy instrument, który wynagradza wszystko. Takie koncerty są wyjątkowe. Z tym miejscem jestem już zresztą zaprzyjaźniona i mam do niego duży sentyment. Kilka razy miałam okazję tu być na osobistych, koleżeńskich spotkaniach. Oprócz muzyki, kuchnia również jest na wysokim poziomie. Naprawdę jest kilka pozycji, które szczególnie przypadły mi do gustu. Życzę temu miejscu, żeby wciąż tak pięknie się rozwijało
Natalia Kukulska
Na zdj.: Natalia Kukulska, Fot. Niemiec/AKPA
Na zdj.: Natalia Kukulska, Fot. Niemiec/AKPA

Drugiego wieczoru urodzin, Cabaret wypełnił się jazzowymi dźwiękami za sprawą koncertu Marii Sadowskiej, która zachwyciła gości wokalem, grą na pianinie i ukulele. Artystce w premierowym akustycznym projekcie towarzyszyli mąż Adrian Łabanowski oraz pianistka Wiktoria Deredas.

Kocham to miejsce, naprawdę. Bardzo często tutaj przychodzę. Umawiam tu wszystkie swoje spotkania. Kiedy przyszłam tu pierwszy raz, dwie młode dziewczyny siedziały w kąciku i przepięknie grały jazz. Dosiadłam się do nich i zaczęłam z nimi jam'ować. Wiktoria tak mi się spodobała, że zaprosiłam ją do mojego nowego akustycznego zespołu. Dzisiaj właśnie po raz pierwszy zagrałyśmy razem. To miejsce urzekło mnie nie tylko atmosferą, ale też genialnym jedzeniem z różnych stron świata. Wpadam tu często na bułeczki bao, bo są najlepsze w Warszawie. Grałam w takich klimatycznych miejscach dwadzieścia lat temu, kiedy zaczynałam. I to było cudowne doświadczenie. Od roku, dwóch obserwuję powrót do takich klimatów. Piwnica w Cabarecie przypomina mi kluby jazzowe w Nowym Jorku. Mam nadzieję, że będzie można mnie tu częściej zobaczyć. Na pewno będę chciała współpracować z tym miejscem” - zapewniła Maria Sadowska.

Fot. Niemiec/AKPA
Fot. Niemiec/AKPA

Z wielką pasją o restauracji-klubie na Nowogrodzkiej 4 opowiada Marcin Wachowicz, założyciel Cabaret - Food & Culture:

Chciałem stworzyć miejsce towarzyskie, dla ludzi, którzy szukają więcej niż tylko jedzenia i picia. Połączenie jazz'u, kultury i wspaniałych smaków, które ma swój klimat, jest proste i pełne równowagi. Tutaj grają najlepsi artyści, tutaj jesteśmy prawdziwi. Cabaret to przewrotne miejsce - jak to cabaret! Nasi Goście mogą spodziewać się różnych wydarzeń – koncertów, burleski, stand-up'ów, spotkań z aktorami, muzykami, twórcami. To „butik kultury”, misz-masz artystyczny, gdzie można spotkać młodzież aktywną artystycznie oraz cudownych, już najwyższej klasy artystów. Wszyscy razem tworzymy to miejsce.
Fot. Niemiec/AKPA
Fot. Niemiec/AKPA

Relacje gwiazd – gości urodzin

Wyjątkowy klimat, kameralne koncerty na żywo i nutka sentymentu, unosząca się w powietrzu, zrobiły na gwiazdach duże, pozytywne wrażenie. Okazuje się, że niektórzy często się tu zatrzymują, by choć przez chwilę troski zostawić za zamkniętymi drzwiami, a zanurzyć się w świecie artystycznym.

Kto dziś świętuje urodziny dwa dni?! Genialny pomysł! Cabaret wypełnia lukę w Warszawie, która dekady temu chlubiła się miejscami z fantastycznym klimatem, genialną muzyką, wspaniałą kuchnią i dobrym towarzystwem. I ta wspaniała, tajemnicza, nieoczywista piwnica, która czasem wypełnia się świetnym jazzem, czasem nowoczesną muzyką eksperymentalną, a czasem burleską. Dla mnie to powrót do lat młodości, gdy wymykaliśmy się do Hybryd czy Tygmontu i udawaliśmy trochę starszych niż jesteśmy w rzeczywistości. Fenomenalny ten dzisiejszy koncert Marii Sadowskiej z Wiktorią i z Adim. Naprawdę coś pięknego. Cabaret to miejsce, które przypomina dawne czasy i pozwala na chwilę powrotu do młodości. Kocham tu być i kocham Marię” - powiedziała Joanna Racewicz.

Fot. Niemiec/AKPA
Fot. Niemiec/AKPA

Jestem wytrawną fanką Natalii więc jej dzisiejszy koncert zrobił na mnie ogromne wrażenie. W klubie Cabaret - Food & Culture bywałam jednak również wcześniej. Wpadałam ze znajomymi i dostawałam fantastyczne jedzenie i przepyszne drinki. W Polsce mało jest miejsc, w których pierwsze skrzypce gra muzyka, która ma klasę. Tu czuć ciepło, wiarygodność i prawdziwość. To idealne miejsce do przetestowania i zagoszczenia na dłużej” - dodała Małgorzata Potocka.

Fot. Niemiec/AKPA
Fot. Niemiec/AKPA

Jestem tu pierwszy raz, ale już po pierwszych chwilach mogę powiedzieć, że jest pięknie i bardzo klimatycznie. Naprawdę bardzo mi się tu podoba. Dodatkowo bardzo lubię muzykę na żywo, a co za tym idzie - miejsca takie jak to, gdzie można jej doświadczyć. Sama wkraczam na rynek muzyczny, więc stają się one dla mnie podwójnie ważne. Nie tylko będę podziwiać występy innych, ale mam nadzieję, sama również występować. Kto wie, może kiedyś zaśpiewam również tutaj!” - podsumowała z uśmiechem Julia Kamińska.

Na zdj.: Julia Kamińska, Fot. Niemiec/AKPA
Na zdj.: Julia Kamińska, Fot. Niemiec/AKPA

Cabaret słynie z doskonałej kuchni azjatyckiej, którą kocham. Pewnego wieczoru po bardzo, bardzo dobrej kolacji, usiadłam przy pianinie i zaczęłam grać. Mam nadzieję, że wrócą do Warszawy miejsca, w których można bawić muzyką. Artyści uwielbiają wpadać do takich klubów. Sama początkowo tworzyłam taką muzykę. Spędziłam lata w Londynie, gdzie grałam po barach jazzowych, jazzowałam w artystycznych piwnicach. Ten klimat sprzyja improwizacji i tworzy fajną energię. To jest mój ulubiony rodzaj wieczoru z wyjściem – dobre jedzenie, fajny drink i zabawa muzą” - powiedziała Daria.

Fot. Niemiec/AKPA
Fot. Niemiec/AKPA

Spotkania z przyjaciółmi, artystyczne rozmowy, dobre jedzenie, doskonała burleska, którą miałam przyjemność oglądać w Cabarecie i muzyka na żywo, to mnie zachwyca w tym miejscu. Bez muzyki nie ma życia, a ta grana na żywo ma dużo większą wartość. Cabaret ma niezwykłą energię, klimat dawnych lat, karmi ciało i duszę. Pomyślałam, że może wyprawię w tym roku urodziny właśnie w Cabarecie, zobaczymy” - powiedziała Izabela Trojanowska.

Fot. Niemiec/AKPA
Fot. Niemiec/AKPA Fot. Niemiec/AKPA
Moja pracownia jest dosłownie parę metrów od klubu Cabaret - Food & Culture. Zanim regularnie zaczęły się tu odbywać koncerty na żywo, wpadałem na pyszne obiady. Lunche są naprawdę genialne. Bez dwóch zdań zostaje tu na dłużej, będziemy tworzyć rodzinę. Na mapie Warszawy jest wiele miejsc, które pojawiają się i znikają. Dzięki wytrwałości, pasji, miłości, takie jak to będą trwać jeszcze sporo lat. Do tej pory na rynku tworzy naprawdę piękne miejsce.
Robert Czerwik
Fot. Niemiec/AKPA
Fot. Niemiec/AKPA

Klub Cabaret - Food & Culture zaprasza gości siedem dni w tygodniu.

Reklama

Materiał promocyjny marki Cabaret - Food & Culture.

Reklama
Reklama
Reklama