Reklama

Nie żyje Carrie Fisher! W wigilię aktorka znana z roli Lei w filmie "Gwiezdne wojny" trafiła kilka dni temu do szpitala w ciężkim stanie. Przyczyną był zawał serca, którego gwiazda doznała podczas lotu transkontynentalnego z Londynu do Los Angeles 23 grudnia. Lekarzom udało się ustabilizować stan zdrowia aktorki. Brat Carrie Fisher, Todd Fisher prosił o modlitwy dla jego siostry i udzielił kilku wypowiedzi, że stan zdrowia aktorki jest stabilny, ale nie ulega poprawie. Niestety zawał był tak rozległy, że 60-letnia Carrie Fisher zmarła kilka dni później, 27 grudnia.

Reklama

Na stronie magazynu "People" możemy przeczytać komunikat:

Z głębokim smutkiem Billie Lourd potwierdza, że jej ukochana matka Carrie Fisher odeszła o 8.55 rano".

Tymczasem w kinach można obejrzeć najnowszą część "Gwiezdnych wojen" zatytułowaną "Łotr1. Gwiezdne Wojny - historie". Na jego końcu pojawia się cyfrowa wersja młodej księżniczki Lei.

Zobacz: Szokujące wyznanie po latach! Carrie Fisher ujawniła prawdę o romansie z żonatym Harrisonem Fordem​

Nie żyje Carrie Fisher znana z roli księżniczki Lei

East News

Aktorka miała zawał

East News

Carrie Fisher miała 60 lat

East News
Reklama

O śmierci aktorki poinformowała agencja prasowa Reuters

East News
Reklama
Reklama
Reklama