Robert Lewandowski spełnił wielkie marzenie chorego chłopca - podaje tvn24.pl. Piłkarz znalazł czas dla Jurka Halskiego, mimo trwającego właśnie zgrupowania kadry narodowej przed meczem z Kazachstanem. U chłopca pięć lat temu zdiagnozowano raka mózgu. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Wycięto mu guza mózgu wielkości pomarańczy. Ku zaskoczeniu wszystkich, chłopiec rozwija się i ma się coraz lepiej. Powoli dogania rozwojem swoich rówieśników.

Reklama

Robert Lewandowski osobiście spotkał się z dzielnym maluchem, by wesprzeć go w walce z chorobą.

Polecamy też: Badanie markerów nowotworowych w diagnostyce raka

Spotkaliśmy się z wielkim piłkarzem. Musieliśmy streścić mu, na czym polegał największy problem zdrowotny Jurka. Był ciekawy, szczerze o to pytał. Robert zawodowo trenuje piłkę, Jurek zawodowo walczy o sprawność. Oboje zatem trenują. Też o tym rozmawiali - powiedziała portalowi tvn24.pl po spotkaniu Maria Halska, mama Jurka

Robert Lewandowski spędził z chłopcem i jego rodziną sporo czasu. Podarował też Jurkowi swoją koszulkę z autografem. Wiedzieliście, że gwiazdor piłki nożnej ma takie dobre serce? My się wzruszyliśmy! Brawo, Robert!

Zobacz także

Zobacz też: Ile Robert Lewandowski wydaje na fryzjera? Wiemy! I to wcale nie jest kwota, o jakiej myślicie! ;)

Robert Lewandowski spotkał się z chorym na Jurkiem Halskim.

Reklama

Piłkarz nie przestaje zaskakiwać! Nie tylko na boisku, ale i w życiu.

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama