Anna Wyszkoni w 2016 roku wygrała walkę z chorobą. Lekarze wykryli u niej złośliwego guza na tarczycy. Artystka mogła stracić głos. Na szczęście nowotwór został wcześnie wykryty, a piosenkarka czuje się już dobrze. Boi się jednak przerzutów!

Reklama

Anna Wyszkoni boi się powrotu choroby

W rozmowie z Super Expressem gwiazda przyznała, że do końca życia będzie pod opieką lekarzy. Ma świadomość, że mogą pojawić się przerzuty:

Jest dobrze, ale mam świadomość, że choroba może wrócić. Już do końca życia będę pod opieką lekarzy. Trzeba być czujnym, bo nie wiadomo kiedy mogą nastąpić przerzuty. Ale mam nadzieję, że wszystko, co najgorsze, mam już za sobą - mówi Ania w wywiadzie.

Wyszkoni tłumaczy, że mówi o chorobie, ponieważ chce zachęcić ludzi do regularnych badań.

Zobacz także

Zobacz także: Anna Wyszkoni wygrała walkę z rakiem! Dlaczego tak długo ukrywała swoją chorobę?

Ania Wyszkoni pokonała chorobę.

Artystka boi się jednak powrotu choroby.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama