Sandra Kubicka nie powiedziała Baronowi o ciąży jako pierwszemu. Nie zgadniecie, kto go ubiegł
Sandra Kubicka długo nie chciała informować mediów o ciąży, natomiast swoim bliskim powiedziała od razu. Myślicie, że pierwszy o ich wspólnym szczęściu dowiedział się Aleksander Baron? Nic bardziej mylnego!
Sandra Kubicka od zawsze jest szczera ze swoimi fanami. Celebrytka chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym i często wspomina o swoim stanie zdrowia. Nie jest tajemnicą, że Sandra cierpi na PCOS- zespół policystycznych jajników, co na pewno nie pomagało w zajściu w ciążę. Jednak Sandrze oraz Aleksandrowi szczęście sprzyja i niedługo powitają swoje pierwsze dziecko na świecie. Teraz w rozmowie z Party.pl, celebrytka zdradza jaka była jej pierwsza reakcja po zobaczeniu pozytywnego testu ciążowego.
Sandra Kubicka o reakcjach na ciążę
Fani Sandry Kubickiej wiedzą o jej stanie błogosławionym, jednak celebrytka dopiero teraz mówi, kto i w jaki sposób dowiedział się o ciąży jako pierwszy. Celebrytka przyznaje, że była w szoku, widząc dwie kreski na teście, tym bardziej, że w przeszłości kilkukrotnie testy były ujemne. Zaskakujące jest to, że jako pierwszy nie dowiedział się ojciec dziecka- Aleksander Baron, a… koleżanka z pracy! Sandra Kubicka tłumaczy to tym, że test ciążowy wykonywała w biurze i pierwszą osobą, z którą podzieliła się swoim szczęściem była jej pracownica. Chwilę później oznajmiła radosną nowinę narzeczonemu, który oczywiście nie krył zachwytu.
Sandra Kubicka zapytana o swoją pierwszą reakcję na swoją ciążę powiedziała:
Stanęłam i zaczęłam płakać
Celebrytka podkreśliła również, że ciąża pokazała jej na komu może ufać. Nie ukrywa również, że o jej stanie wiedziało wiele osób.
Sprawdziłam komu mogę ufać i okazało się, że wszystkim, których mam blisko siebie
A Wy macie koło siebie takie życzliwe osoby?
Zobacz także: Sandra Kubicka szczerze o zajściu w upragnioną ciążę: "To była nasza ostatnia próba"