Roksana Węgiel w końcu może się cieszyć "wolnością artystyczną". Piosenkarka ma za sobą proces z wytwórnią muzyczną Universal Music Polska, którą zawarła jako trzynastolatka, ale jej zdaniem umowa pozostawiała wiele do życzenia i ostatecznie udało jej się zakończyć tę sądową batalię. Teraz sama przyznaje, że nie było to dla niej łatwe...

Reklama

Roksana Węgiel o procesie sądowym

Roksana Węgiel w rozmowie z reporterem Party.pl Bartoszem Sekleckim opowiedziała o przeżyciach związanych z rozprawą sądową przeciwko wytwórni, z którą podpisała umowę, będąc jeszcze dzieckiem. Artystka nie ukrywa, że dla młodej dziewczyny rozprawa sądowa wiązała się z dużym stresem. Choć fizycznie nie było jej na sali sądowej, ale mocno to przeżywała:

Ja byłam z tyłu tej całej sprawy. Nie byłam fizycznie na rozprawach. Nie był to łatwy czas, tym bardziej że z tyłu głowy miałam taką niezamkniętą sprawę, dlatego napisałam ten post, bo w końcu poczułam taką ulgę i cieszę się, że ta sprawa dobiegła końca.
mówi wprost artystka.

Rozprawa zakończyła się pomyślnie dla Roksany, a ona sama cieszy się, że ten temat jest już za nią:

Teraz się po prostu cieszę, że tak się to skończyło
dodała Roksana Węgiel
Reklama

Obejrzyjcie całą rozmowę z Roksaną Węgiel. Co jeszcze powiedziała artystka?

Roksana Węgiel, Kevin Mglej
Roksana Węgiel, Kevin Mglej
Roksana Węgiel
AKPA
Reklama
Reklama
Reklama