Andziaks popłakała się na widowni "Tańca z Gwiazdami". Wiemy, co się stało
6. odcinek "Tańca z Gwiazdami" przyniósł wiele emocji. Na widowni nie zabrakło znanych twarzy, a wśród gości pojawili się Luka i Andziaks. Influencerka przed naszą kamerą przyznała, że podczas jednego występu nie mogła powstrzymać łez. Co doprowadziło ją do tak silnych emocji? Przekonajcie się sami, oglądając nasze wideo.
Andziaks, jedna z najpopularniejszych polskich influencerek, od lat przyciąga uwagę fanów swoimi vlogami. Jej kanały w mediach społecznościowych śledzą setki tysięcy wiernych obserwatorów. Tym razem, wraz ze swoim mężem, pojawiła się na planie "Tańca z Gwiazdami", by kibicować swojej przyjaciółce Marysi Jeleniewskiej. Przed naszą kamerą influencerka przyznała, że się popłakała. Wiemy, co się stało.
Andziaks popłakała się w "Tańcu z Gwiazdami". Wszystko przez to
Angelika Trochonowicz, znana jako Andziaks, zjawiła się na widowni "Tańca z Gwiazdami", żeby wspierać swoją przyjaciółkę Marysię Jeleniewską. Nikt nie spodziewał się jednak, że emocje zupełnie ją poniosą. Występ Marysi był tak poruszający, że Andziaks nie była w stanie powstrzymać łez.
Płakałam. Byłam tak wzruszona, że nie mogłam się w ogóle ogarnąć
Wszystko przez wyjątkowy taniec, inspirowany motywem z "Małej Syrenki".
Raz, że ta piosenka z „Syrenki”, raz, że ona taka piękna syrenka… Całość była po prostu przepiękna
Angelika nie szczędziła też pochwał dla swojej przyjaciółki. Jak sama stwierdziła, Marysia nie potrzebuje żadnego wsparcia, bo jej talent mówi sam za siebie.
Widziałeś, jak ona tańczyła? To był jakiś odlot!
A co jeszcze wyznała przed naszą kamerą? Przekonajcie się sami!
Zobacz także: