Stylizacja Marty Paszkin z finałowego odcinka "Rolnik szuka żony" odbiła się niemałym echem w mediach. Wyrazista sukienka, ciężka buty à la martensy i ciężka, złota biżuteria oraz mocny make-up wyglądały co najmniej zaskakująco na do tej pory skromnie i bardzo delikatnie się ubierającej Marcie. Współtwórczynią tej stylizacji była jej siostra, która później starała się w sieci złagodzić hejt, jaki spłynął na Martę.

Reklama

Pamiętajcie, że to jak ktoś w czymś wygląda to SUBIEKTYWNA OPINIA, uzależniona od wielu kwestii, od tego, jak ludzie postrzegają siebie, kanonu piękna, wiedzy o modzie, od wychowania itd.⁣ - przekonywała wszystkich hejterów na swoim Instagramie.

Jak dziś do tej sytuacji podchodzi Marta i przede wszystkim sam Paweł? Okazuje się, że Pawłowi także ten strój nie przypadł do gustu, a nawet odradzał go swojej ukochanej...

Jak na te słowa Pawła zareagowała Marta? A także, czy dziś znów zdecydowałaby się ponownie włożyć taki strój? Tego dowiecie się z naszego wideo!

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Szokujące wyznanie Marty o "Dance Dance Dance": "Ja oglądałam to na środkach uspokajających"

Marta Paszkin wzburzyła wielu fanów tą stylizacją. O tym jak wyglądała, rozpisywały się wszystkie portale. Czy Marta z dzisiejszej perspektywy wolałaby już takich ubrań na finałowy odcinek nie zakładać?

Zobacz także
Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama