Waldemar z "Rolnik szuka żony" musiał przerwać nagrania: "Nie jestem zadowolony"
Waldemar z "Rolnik szuka żony" musiał przerwać nagrania: "Nie jestem zadowolony"
Jednym z uczestników szóstej edycji programu "Rolnik szuka żony" jest 46-letni Waldemar z Mazowsza, który poszukuje kobiety swojego życia. Jak sam zaznacza, chciałby mieć z nią dziecko. W pierwszym odcinku wszyscy kandydaci odczytywali listy nadesłane przez panie, które chciałby ich poznać. Rolnik nie był zadowolony z treści niektórych z nich...
Waldemar z "Rolnik szuka żony" załamany listami?
Otwierając kopertę za kopertą, Waldemar był coraz bardzie załamany. Odrzucił m.in. 53-letnią Ewę, 52-letnią Małgorzatę czy Justynę. W pewnym momencie poprosił produkcję o przerwę w nagraniach - emocje wzięły górę:
Spodziewałem się młodszych osób, ale to oddźwięk odbioru mojej osoby. Dając listy, ma człowiek z tyłu głowy informację, że chcąc stworzyć rodzinę, gdzieś wizerunkowo, byłoby fajnie parę lat młodszą partnerkę.
Potem było trochę lepiej. Jedna z kobiet napisała, że chciałby pojechać z nim do Katynia. Rolnik uznał, że jest interesująca. Ponadto, Waldemar zadzwonił nawet do jednej z kobiet, Wioletty, którą zaprosił do siebie! Mimo wszystko gorzko podsumował kandydatki i ich listy:
Mieszane mam uczucia. Nie, nie jestem zadowolony. Spodziewałem się, że będzie więcej listów. Fajnie byłoby, gdybym odczuł: okej, to ta. Być może to będzie tak, że inaczej odbieram, a inaczej, jak zobaczę na żywo osobę - stwierdził smutno.
Kim jest Waldemar z "Rolnik szuka żony 6"?
Jak czytamy na jego oficjalnej stronie na Facebooku:
46-letni Waldemar z Mazowsza jest nie tylko gospodarzem na własnym, 20-hektarowym gospodarstwie, ale także organistą, lokalnym agentem ubezpieczeniowym i ojcem dwójki wspaniałych dzieci. Po 15 latach małżeństwa i 6 latach samotności Waldemar gotów jest na nowy związek z kimś wyjątkowym, kimś dla kogo jego serce zabiłoby mocniej. Sam jest mężczyzną zasadniczym, konkretnym i pracowitym. Poszukuje kobiety dojrzałej, rozsądnej, zaangażowanej w życie rodzinne i podzielającej jego wartości, choć najważniejsze jest, żeby między nimi zaiskrzyło. Nie przeszkadza mu też rozwód czy dzieci z poprzednich związków. Również wygląd jest dla niego rzeczą drugorzędną, a czytania listu na pewno nie zacząłby od zdjęcia, które niewiele mówi o człowieku.
Jak myślicie, znajdzie miłość w show "Rolnik szuka żony"? Za tydzień do uczestników przyjadą wybrane kandydatki i wszystko zacznie się od nowa. Trzymamy kciuki za Waldemara!