Uwielbiana para z "Gogglebox. Przed telewizorem" ogłosiła rozstanie. Dopiero co wzięli ślub i zostali rodzicami

Smutna wiadomość dotarła do widzów "Gogglebox. Przed telewizorem". Jedna z par ogłosiła rozstanie! Dopiero co wzięli ślub, a na świat przyszło ich pierwsze dziecko! "Coś się kończy, coś się zaczyna" - przekazali.

Uwielbiana para z "Gogglebox" ogłosiła rozstanie

Program "Gogglebox. Przed telewizorem" już od kilku dobrych lat cieszy się ogromną popularnością, co pozwala stacji TTV tworzyć kolejne sezony. Choć w najnowszych odcinkach możemy ponownie oglądać twarze, które na kanapie zasiadają od samego początku, nie brakuje też uczestników, którzy do formatu dołączyli stosunkowo niedawno.

Mowa chociażby o Wiktorii Gromadzkiej i Dominiku Gumiennym, którzy znane programy komentują od całkiem niedawna. Mimo to szybko zdobyli uznanie w oczach widzów, którzy zdążyli się z nimi zżyć. Niestety, w najmniej spodziewanym momencie para podzieliła się z fanami przykrą wiadomością o rozstaniu!

Przyparły ich do muru domysły i liczne zapytania internautów, którzy zaczęli zastanawiać się, dlaczego zakochani nagle przestali publikować wspólne zdjęcia. Wiktoria w końcu przerwała milczenie i wydała za pośrednictwem InstaStory oświadczenie.

Chciałabym powiedzieć wam, że nie jesteśmy już z Dominikiem razem. Po długich rozmowach, refleksjach i staraniach doszliśmy do wspólnej decyzji o rozstaniu. Proszę o zrozumienie i szacunek dla naszej prywatności. Dziękuję za wsparcie i życzę wszystkim miłości i szczęścia. Z poważaniem, Wiktoria

Również sam Dominik odniósł się do sprawy, pisząc krótko, ale wymownie:

Coś się kończy, coś się zaczyna

Należy wspomnieć, że Wiktoria i Dominik w 2023 roku stanęli na ślubnym kobiercu, co stacja TTV hucznie obwieszczała. Niedługo potem podzielili się swoim szczęściem, informując, że po niełatwych staraniach w końcu spodziewają się dziecka. Po narodzinach córeczki wraz z nią występowali przed kamerą i wszystko wskazywało na to, że są szczęśliwą i zgraną rodziną.

Trudno było spodziewać się tak nagłego końca.

Zobacz także: Rafał Brzozowski ostro o zmianach w TVP. „Widz dostał prztyczek w nos”