Uczestniczka "Kanapowczyń" nie radziła sobie z krojeniem koperku. Burza w komentarzach

Uczestniczka programu "Kanapowczynie" musi zmierzyć się z falą krytyki, po tym, jak okazało się, że ma problem ze zrobieniem prostych kanapek i nie umie... pokroić koperku. Paulina zgłosiła się do programu, aby zawalczyć o siebie, bo jej waga jest już niebezpiecznie duża. Uczestniczka "Kanapowczyń" nie ukrywa, że jest fanką szybkich gotowych dań, a podczas przygotowywania zdrowego śniadania wyszło na jaw, że ta prosta czynność sprawiła jej ogromne problemy... Co tam się wydarzyło?

Uczestniczka "Kanapowczyń" nie radziła sobie z krojeniem koperku

Program "Kanapowczynie" odmienia los osób, które zmagają się z nadwagą i otyłością. W nowej edycji to kobiety walczą o zmianę stylu życia i swoje zdrowie. Podczas obozu nie tylko ćwiczą, ale również uczą się przygotowywać zdrowe posiłki. W jednym z odcinków Paulina miała problem, aby zrobić kanapki z serkiem śmietankowym i łososiem, jednak największym wyzwanie okazało się krojenie koperku. Uczestniczka, choć jest mamą trójki dzieci, to stawia na gotowe potrawy i nigdy dotąd nie kroiła koperku...

Ja nie umiem, ja nawet w domu nie umiem kroić koperku. W domu koperku nie używam.

Zachowanie Pauliny, która nie ukrywa, że jest fanką fast foodów i gotowych potraw, było niepokojące nawet dla pozostałych uczestniczek:

Pauli zajmuje to bardzo dużo czasu, żeby zrobić zwykłe śniadanie — powiedziała jedna z uczestniczek, a kolejna dodała: Sam fakt, że ona nie umie pokroić koperku, to już mnie zastanawia. To już mnie zastanawia? Coś poszło nie tak.

Nagranie z Pauliną walczącą z krojeniem kopru pojawiło się w mediach społecznościowych, a w komentarzach zawrzało. Internautki są zszokowane zachowaniem kobiety i piszą wprost, że nawet jeśli się nie lubi danego produktu, to umiejętność krojenia jest podstawą w kuchni.

Nie potrafię tego pojąć? Jak można nic nie potrafić? Kibicuje jej ze względu na dzieci

Co za filozofia, żeby nie umieć pokroić koperku? Szok

Byłam zszokowana jak bardzo one nie ogarniają podstawowych produktów i czynności. Jak można nie znać koperku i nigdy go nie używać.

Jak się je wyłącznie gotowce odgrzewane to umiejętność obsługi noża nie jest potrzebna

Fani programu martwią się też o dzieci kobiety i ich zdrowie w przyszłości, jeśli jedzą wyłącznie gotowe potrawy, a na śniadanie "zupki chińskie":

Przy 3 dzieci...to jest co najmniej dziwne

Co jej dzieci jadły do tej pory...

Było powiedziane, że dawała im zupki chińskie na śniadanie

Kobieto weź się za siebie, to ostatnia deska ratunku ‼️ Zrób to dla dzieci jesteś młoda i dasz radę. Powodzenia życzę

Oglądacie program "Kanapowczynie"? Sądzicie, że Paulinie uda się wytrwać do końca i zmienić nawyki żywieniowe nie tylko dla siebie, ale też dla swoich dzieci?