"True Love": czym program wyróżnia się na tle innych miłosnych show? "Ja nie mówię im tylko ładnych słów"
Tylko u nas prowadząca "True Love" - Edyta Zając - zdradza szczegóły show. "To nie jest tak, że zawsze jest przyjemnie i kolorowo". Czy czekają nas spiski jak w "Hotelu Paradise"?
Już niebawem premiera nowego miłosnego show stacji TVN7 - "True Love". Czym randkowy program z udziałem atrakcyjnych singli, walczących o sławę i miłość, wyróżnia się na tle konkurencji? Takiego formatu w Polsce jeszcze nie było!
"True Love": Edyta Zając zdradza szczegóły produkcji. "Ja nie mówię im tylko ładnych słów"
Randkowe programy cieszą się zawrotną popularnością. To właśnie show jak "Hotel Paradise", "Ślub od pierwszego wejrzenia", "Love Island" czy "Rolnik szuka żony" przyciągają przed telewizory tysiące wiernych fanów, z zapartym tchem śledzących losy kolejnych bohaterów marzących o spotkaniu bratniej duszy. Czym na tle tak silnej konkurencji zaskoczy widzów nowe miłosne show TVN - "True Love"? W rozmowie z reporterem Party.pl prowadząca program Edyta Zając mówi wprost:
- To nie jest tak, jeśli chodzi o emocje, że zawsze jest przyjemnie i kolorowo - wyznaje w rozmowie z Party.pl Edyta Zając.
Edyta Zając zdradziła, że w programie tuż obok radosnych chwil, nie zabraknie również łez... także tych samej prowadzącej.
- Ja jestem też tylko człowiekiem i poza tym, że jestem tutaj w roli, jestem profesjonalistką i robię to, czego się uczę i co umiem najlepiej [...] ale te emocje udzielają się również mnie - mówi Edyta Zając w rozmowie z reporterem Party.pl. - Ja nie mówię im tylko ładnych słów - dodaje.
Czy na planie nie brakuje docinek i uszczypliwości? Czy na widzów "True Love" czekają wojny podjazdowe, tajne spiski i karczemne awantury? Odpowiedzi na te i więcej pytań znajdziecie w naszym wideo. Premiera "True Love" już w poniedziałek, 27 lutego, o godz. 20:00 na antenie TVN 7.
Zobacz także: "True Love": Edyta Zając gwiazdą nowego show! "Wszystko dzieje się u mnie w odpowiednim momencie"