"The Voice Senior": Poruszające wyznanie uczestnika. Zaśpiewał w hołdzie nieżyjącemu synowi
Sławomi Skoneczny dwa tygodnie przed występem stracił ukochanego syna. Historia uczestnika "The Voice Senior" wstrząsnęła jurorami...
Już w najbliższą sobotę widzowie Telewizyjnej Dwójki zobaczą kolejny odcinek najnowszej, trzeciej już edycji "The Voice Senior". Tym razem w muzycznym talent show dla osób po 60. roku życia zaprezentuje się m.in. Sławomir Skoneczny z Kamiennej Góry. Pan Sławomir w wieku 16 lat zaczął grać na perkusji, a już po siedmiu dniach nauki gry na instrumencie zagrał z zespołem. Teraz mężczyzna zdecydował się na występ w "The Voice Senior", a jego bardzo osobiste wyznanie poruszyły jurorów.
Po występie Sławomir Skoneczny spojrzał wymownie w górę, a później zdradził, że dwa tygodnie wcześniej zmarł jego ukochany syn.
Niestety, tak się złożyło, że nie tak dawno temu pochowałem swojego syna pierworodnego. Niespełna dwa tygodnie temu odszedł mój syn Kamil. Wahałem się czy wystąpić, bo to było bardzo trudne, nie do opisania… Miałem zrezygnować, ale ktoś mi powiedział „zrób to dla niego”- mówił uczestnik programu TVP. Pewne rzeczy już nie wrócą. Bardzo boli, ale myślę, że on by był zadowolony...- dodał.
Zobaczcie poruszający fragment nowego odcinka "The Voice Senior".
Zobacz także: "The Voice Senior" Maryla Rodowicz o wnukach: "Boleję nad tym"