Reklama

W "The Voice of Poland" czuć coraz większe nerwy uczestników. Ostatnie pojedynki zdecydują, kto opuści program, a kto w nim pozostanie, by walczyć dalej o wygraną. W tym sezonie jurorzy mogą sobie nawzajem podkradać uczestników bez żadnego limitu, jednak do finału może trafić tylko jedna "skradziona" osoba. To powoduje, że wokaliści muszą stanąć na wysokości zadania i dać z siebie wszystko. Jak zareagują na te starania jurorzy? Musicie zobaczyć, co powiedział Marek Piekarczyk!

Reklama

"The Voice of Poland" ostre pojedynki uczestników? "Nareszcie trochę seksu"

Choć każdy kolejny etap "The Voice of Poland", to coraz większy sukces dla jego uczestników, towarzyszące temu emocje są trudne do opanowania. Sama formuła programu ma przecież charakter zabawy, uczestnicy "walczą" na głosy na muzycznym ringu, dając popis swoich umiejętności, a jurorzy spośród duetów muszą wybrać tego jedynego wokalistę, który przejdzie do kolejnego etapu. W tym momencie inni jurorzy mogą podkraść osobę, która odpadła i zaprosić ją do swojego zespołu, co zwiększa szanse na "przetrwanie" w show.

Jan Bogacz / TVP

Zobacz także: "The Voice of Poland": Internauci krytykują Sylwię Grzeszczak i występ duetu z jej drużyny!

Emocje widzów podkręcają dodatkowo nagrania z prób muzyków. Widać, że emocje i stres biorą górę, a nawet najlepsi wokaliści wyśpiewują swoje partie nieczysto. Czy pokonają ten ogromny stres do ostatecznego występu? Ze zwiastuna najbliższego odcinka wynika, że nie będzie łatwo, ale niektóre z występów naprawdę mocno poruszą jurorów. Sylwia Grzeszczak będzie wznosić ramiona do góry z zachwytu i radości, zaś Marek Piekarczyk wyraźnie poruszony skwituje któregoś z uczestników:

Nareszcie trochę seksu na tej scenie. Aż przestałem oddychać - przyzna muzyk, którego mina potwierdzi te słowa!

Reklama

W sieci pojawiają się także nagrania z prób uczestników. Dzięki temu już wiemy, że 30 października usłyszymy Karolinę Milek i Daniela Jodłowskiego w utworze Iry "Wybacz". Nagranie z ich próby doskonale pokazuje, jak duże emocje odczuwają uczestnicy. Justyna Steczkowska zaznacza, że wokaliści zaczęli śpiewać nieczysto i strofuje ich, by dbali o tę kwestię. Czy wzięli sobie jej słowa do serca? Tego dowiemy się w sobotę, 30 października. "The Voice of Poland" zobaczymy o 20.20 w TVP 2. W tym odcinku po raz ostatni obejrzymy bitwy, których zwycięzcy przejdą do kolejnego etapu. Będziecie oglądać?

Jan Bogacz / TVP
Reklama
Reklama
Reklama