"Taniec z gwiazdami": Andrzej Piaseczny mówi o "ośmiu gwiazdkach"!
Andrzej "Piasek" Piaseczny rozpoczął jurorowanie w trzecim odcinku od mocnego akcentu. Czy w ocenie występu tancerzy przemycił mocny polityczny przekaz?
Mocny akcent na początek trzeciego odcinka "Tańca z gwiazdami". Czy nowy juror w składzie najpopularniejszego tanecznego show - Andrzej Piaseczny wrzucił między wierszami mocny polityczny przekaz? W ten sposób można odczytywać słowa, które popularny "Piasek" rzucił po wystepie popularnej youtuberki Kingi Sawczuk. O co chodzi? Zobaczcie.
Zobacz także: "Taniec z gwiazdami": Sylwia Bomba złamała żebro! Czy wystąpi jeszcze w show?
Komentarz "Piaska" po występie Kingi Sawczuk
Kinga Sawczuk rozpoczęła dzisiejsze występy w "Tańcu z gwiazdami". Młodziutka gwiazda najpierw na filmie pokazała swoje „byłe królestwo”, czyli rodzinny dom i szkołę w Przasnyszu. Potem, już na tanecznym parkiecie, wraz z Kacprem, zatańczyła cha-chę.
Występ bardzo podobał się jurorom. Michał Malitowski pochwalił pracę nóg. Rzucił też dowcip-zagadkę: "Kto to jest, ma dwa kciuki, jedno oko i świetnie tańczy cha-chę". Oczywiście chodziło o... niego (z jednym okiem otwartym).
Potem występ oceniał Andrzej Piaseczny "Piasek".
To był sucharek, ale ja mam jeszcze jeden sucharek - zapowiedział.
I dalej:
W ramach powitania chciałbym powiedzieć, że nasz program jest naprawdę bardzo na czasie. A nawet w stopniu wyższym. Mamy tu nie tylko osiem gwiazdek ale i osiem prawdziwych gwiazd.
Dostał oczywiście brawa. Osiem gwiazd to oczywiście osiem gwiazd, które jeszcze zostały w programie. Ate gwiazdki? Czy Waszym zdaniem było to nawiązanie do jednego z najbardziej znanych politycznych haseł ostatnich miesięcy. Osiem gwiazdek to przecież słynny ukryty i niecenzuralny przekaz wymierzony w partię rządzącą.
Potem Piaseczny stwierdził, że ramach zazdrości przeglądałem profile społecznościowe Sawczuk.
I wiem jak należy się witać z publicznością. „Hejka wszystkim”. Wiem również jak zrobić fejk piegi. Ale wiem też, że to co zrobiliście dziś na parkiecie zupełnie nie jest fejk. Jest realnym tańcem i bardzo wam gratuluję - skwitował występ.
Oglądacie "Taniec z gwiazdami"?