Świąteczny odcinek "Rolnik szuka żony"! A w nim: zaręczyny Mikołaja! Kiedy urodzi się dziecko Kasi i Piotra?
Świąteczny odcinek "Rolnik szuka żony"! A w nim: zaręczyny Mikołaja! Kiedy urodzi się dziecko Kasi i Piotra?
Co słychać u rolników po zakończeniu show? Zobaczcie relację
1 z 15
Za nami świąteczny odcinek "Rolnik szuka żony". Co się z niego dowiedzieliśmy? Mikołaj ogłosił, że zaręczy się w święta z tajemniczą Marta! Para zdradziła trochę jak się poznała, a Mikołaj czemu uważną młodszą od siebie Martę za ideał :).
Marta Manowska ogłosiła, że Kasia i Dawid z poprzedniej edycji show zostaną rodzicami! Do grona par z czwartej edycji show dołączyły dwa szczęśliwa małżeństwa, które dzięki programowi są razem: Ania i Grzegorz Bardowscy oraz Agnieszka i Robert Filochowscy. Opowiedzieli jak spełniają się w roli rodziców.
Rolnicy z tej edycji opowiadali o plotkach, które krążą na ich temat, a także co zrobili z listami które pozostały im po programie. Ania Bardowska odrazu wyznała, że chciała je spalić... A inne żony i dziewczyny? :)
Zbyszki z innych edycji opowiadali o tez gorzkich doświadczeniach poszukiwania miłości. A Kasia kiedy jej i Piotra dziecko przyjdzie na świat!
Zapraszamy do naszej relacji z odcinka w której nie umknie ci żadna ważna rzecz na temat rolniczych par i uczestników show!
Zobacz także: TYLKO U NAS: "Dziewczyny chciały się tylko ze mną pokazać" Zbigniew z "Rolnik szuka żony 1" zdradza nam, czy znalazł miłość!
2 z 15
Mikołaj zaskoczył wszystkich swoją deklaracją, że zamierza w święta się oświadczyć Marcie. Co wiemy o jego wybrance serca? Że jest sporo młodsza od niego i że znali się z widzenia wcześniej.
Tajemnicza Marta przyznała, że sama nie wie jak to się stało, że z Mikołajem się spotkali i zaczęli rozmawiać... Jednak ważny jest efekt, są razem i planują wspólną przyszłość.
3 z 15
W świątecznym odcinku przypomniano historię Ani i Grzegorza Bardowskich.
Ania wyznała:
Patrząc z perspektywy czasu, widzę, że moje życie wygląda teraz tak, jak marzyłam w dzieciństwie. Mam męża na którego zawsze mogę liczyć, mam synka, który jest cudowny i dla mnie pępkiem świata. Na nic nie mogę narzekać - powiedziała Bardowska w programie.
Dziecko zmieniło całe nasze życie. To co z nim przeżywamy jest najpiękniejsze, wcześniej słysząc nie byłam w stanie sobie tego wyobrazić jak bardzo wszystko się zmieniło - dodała.
Ja jak Jana zobaczyłem oczy od razu szklane mi się zrobiły, i wiedziałem, że to jest najlepsze co mi się w życiu przytrafiło - przyznał Grzegorz.
Ania wychwaliła Grześka jaka ojca.
Każdą wolną chwilę poświęca synowi, naszej rodzinie, bardzo dużo czyta naszemu synowi. Mnie na początku kontrolowal, swoją mamę z tym... - powiedziała Ania.
A Grzegorz dodał, że na początku mu się wydawało, że on wie najlepiej.
Za to powiedział o Ani jako mamie, że:
Za swojego synka to by mogła oczy wydrapać. Opiekuńcza. Syn jest jej oczkiem w głowie. Dla nas to on jest teraz centrum naszego świata.
4 z 15
Rolnicy z tej edycji przyznali, że oglądając poprzedni świąteczny odcinek "Rolnik szuka żony" to był też dla nich bodziec, żeby zgłosić się do programu, że może dzięki telewizji znajdzie się tę jedyną czy ukochanego.
Teraz nie żałują swojego udziału.
5 z 15
Agnieszka i Robert Filochowscy opowiadali o swoim synku Tomku. Coraz więcej mówi, dużo się uśmiecha i jest kontaktowym dzieckiem. Bardzo interesuje go rolnictwo :).
Marta Manowska zapytała o powiększenie rodziny, bo Robert deklarował, że chciałby mieć trójkę dzieci. Co na to jego żona?
Zobaczymy jak to się ułoży.
Co święta może się ktoś nowy pojawić, ale na pewno Was pierwszych o tym poinformujemy - dodali Filochowscy.
6 z 15
Kolejna cześć świątecznego odcinka to było wspólne gotowanie potraw na Wigilię. Na pierwszy ogień Zbyszki zrobili wspólnie pierogi. Okazało się, że głównie umie gotować Zbyszek Pyda.
Rolnicy zgodnie stwierdzili, że gotowanie jest prostsze mimo wszystko niż szukanie miłości.
7 z 15
Sernik z brzoskwinią zrobili wspólnie Małgosia i Paweł. Choć można by rzecz, że głownie Gosia :).
Rolniczka przyznała, że małe dogryzanie Pawła traktuje jako formę flirtu z nią ;).
Paweł jest idealnym kandydatem na męża, spełnia wszystkie moje oczekiwania. Prezentów na święta póki co ja nie oczekuję, bo dostałam najlepszy prezent – wyznała Gosia.
8 z 15
Małgosia stwierdziła, że nadają z Pawłem na tych samych falach i mają podobne poczucie humoru.
- Tak ładnie wyglądasz w tym fartuchu, że mogłabyś piec cześciej - powiedział Paweł.
- A może bez fartucha? - zapytała figlarnie Gosia :).
9 z 15
Piotr z Kasią zabrali się za robienie klopsów ziemniaczanych w sosie pieczarkowym.
To będą pierwsze święta wspólne Kasi i Piotra już w trójkę. Para jednak jeszcze nie wie czy urodzi się im chłopiec czy dziewczynka.
Będziemy w komplecie pod koniec kwietnia przyszłego roku - wyznała Kasia.
Jeszcze też nie było zaręczyn...
10 z 15
Kasia tak drygowała w kuchni Piotrem, że wszyscy byli zgodni, że wiadomo, kto rządzi w tym związku :).
11 z 15
Jagoda i Karol zrobili racuchy z jabłkiem.
Jagoda w kuchni wymiata, normalnie pieści zmysły... Smakiem - powiedział Karol z uśmiechem.
Rolnik zdradził, że ma zamiar się oświadczyć Jagodzie.
Jagoda i Karol są pewni swoich uczuć, ale Manowska zapytała rolnika czy mógł jeszcze Sarze lub Justynie dać szansę, pojechać do którejś z dziewczyn i dopiero potem zdecydować, że jednak nie wyszło?
Myślę Marta, że bym gorzej zrobił. Bo bym dał nadzieję którejś z dziewczyn. A ja czułam, że to nie ma sensu, bo i tak nie wyjdzie. Nie było po co tego ciagnąć.
Ania Bardowska i Zbyszek Klawikowski poparli go twierdząc, że nie można robić tego co inni od nas oczekują. Trzeba iść za głosem serca.
12 z 15
A co się stało z listami uczestników, którzy mają już swoje drugie połowy?
Paweł chciał spalić listy Gosi. Jagoda zamknąć listy Karola na klucz. A jak było u Ani i Grzegorza Bardowskich?
- Początkowo też chciałam je spalić. Ale stwierdziłam, że Grzesiek powinien sam zadecydować i wyniosłam je na strych - stwierdziła Bardowska.
- Dla mnie ich nie ma - powiedział Grzesiek.
A Robert Filochowski stwierdził, że jego się zgubiły.
13 z 15
A czym się przejmowali rolnicy gdy czytali wpisy widzów na swój temat. O czym rozmawiali między ujęciami na finale "Rolnik szuka żony"?
Mnie za krowy shejtowali, że krowy mam brudne - powiedziała Gosia kiedy rozmawiała z Karolem. - Nie ma super nowoczesnej obory, ale wszyscy o nie dbają.
Rolniczka zastanawiała się czy telewizja pogrubia :).
Zbyszek został posądzony, że panele słoneczne na dachu telewizja mu założyła. Dlatego postanowił nie dementować i powiedział temu człowiekowi, że jeszcze garaż mu budują.
Piotr był często pytany ile dostaje za udział w programie?
W końcu, jak ktoś był namolny rzucił:
Słuchaj 70 tysięcy dostałem. To za tydzień w całej wsi szeptali...
Piotr stwierdził, że po udziale w show wszyscy mają powodzenie, choć już są zajęci.
- Jak nie ma to nie, a teraz nie przebrane bogactwa.
Zobacz także: TYLKO U NAS: Kasia i Piotr zdradzają ile zarobili na "Rolnik szuka żony". Udany bilans zysków?
14 z 15
W świątecznym odcinku wszyscy poszaleli na lodowisku. Niektórzy pierwszy raz w życiu :). A na koniec wszyscy składali życzenia swoim rodzicom i bliskim. Bardowscy i Filochowscy za pomoc dziadkom i teściom przy dzieciach. A samotni rolnicy, żeby ich bliscy nie tracili nadziei.
15 z 15
Najbardziej wzruszająco powiedział Zbyszek.
Chciałbym życzyć wszystkim bliskim i rodzicom też, żeby nie tracili nadziei, że jeszcze ktoś się wprowadzi kiedyś. A sobie najbardziej tego, by nie tracić nadziei na miłość.
I tego mu właśnie życzymy.
Gościem specjalnym świątecznego odcinka "Rolnik szuka żony" była Urszula, która śpiewała z uczestnikami kolędy.