"Rolnik szuka żony": Pierwszy pocałunek Ilony i Adriana, odwiedziny Kuby u Anny, czy Marta pokocha Sławka?
"Rolnik szuka żony": Pierwszy pocałunek Ilony i Adriana, odwiedziny Kuby u Anny, czy Marta pokocha Sławka?
Kolejny odcinek "Rolnik szuka żony" za nami. Tym razem na gospodarstwach niewiele się działo, bo rolnicy wyjechali ze wsi. Panowie pojechali odwiedzić swoje ukochane w ich rodzinnych miejscowościach. Poznali rodziny i przyjaciół swoich wybranek, ale też nie zabrakło czasu tylko we dwoje. Zobaczcie, co działo się u Ani i Jakuba, Ilony i Adriana oraz Marty i Sławka. Kto za kim tęsknił, a kto jeszcze nie jest pewien swoich uczuć?
1 z 8
Rolnik wyznał, że boi się spotkania z synem Anny. Ale zanim to nastąpi para poszła na piknik. Jakub wyznał, że chciałby mieć partnerkę na stałe, zbudować rodzinę, mieć dzieci. Parę na pikniku odwiedzili znajomi i rodzina Anny.
- Nadaje się na zięcia, przynajmniej mojego - powiedziała mama Anny.
2 z 8
Ania i Kuba z Rolnik Szuka żony
Ania i Kuba byli bardzo zestresowani odwiedzinami. Okazało się, że para utrzymywała ze sobą kontakt telefoniczny po wyjeździe uczestniczki ze wsi.
- Tęsknie troszeczkę, tęsknię. Za tym, że jest obok mnie. Myślę, że on też zaczął tęsknić - powiedziała Anna.
- Człowiek przyzwyczaił się, że ktoś przyszedł, pogadał, przytulił się nawet, zasnął koło ciebie. Chyba można nazwać to tęsknotą, tak. Nie mogę się doczekać, chcę zobaczyć te uśmiechnięte oczy i ten uśmiech śliczny, bo to mnie rozbraja za każdym razem - wyznał Kuba.
3 z 8
Na koniec dnia Ania i Kuba wybrali się na gokarty. Rolnik wyznał, że wiele uwielbia w kobiecie, choć mogłaby częściej przytulać się. Nie zabrakło też pocałunków!
4 z 8
Marta i Sławek z Rolnik szuka żony
Sławek pojechał odwiedzić Martę w Bydgoszczy. Para miała ze sobą kontakt po programie. Rolnik poznał rodziców Marty.
Mam nadzieję, że to uczucie się narodzi. Może nawet to ziarenko zostało wcześniej zasiane. I ciesze się, że po takim okresie nieobecności w jej życiu znów się pojawię i nie mogę się doczekać, aż znów się spotkamy.
Po obiedzie u rodziny para poszła na spacer po mieście.
Nie chce nic na siłę, niech się samo rozwija, fakt mamy swoje lata, ale nie ma też co się śpieszyć, aby potem się nie sparzyć.
5 z 8
Marta wyznała, że planowała wyjechać do Wielkiej Brytanii, aby zarobić pieniądze na mieszkanie. Teraz ma jednak mętlik w głowie i je wyjazd zależy od tego jak jej znajomość ze Sławkiem rozwinie się.
Ciągnie mnie do niego, chciałabym go poznać, dalej bliżej - powiedziała Marta.
Rolnik wyznał, że ze względu na planowany wyjazd Marty podchodzi do relacji spokojnie. Jego zdaniem Marta niespecjalnie chce mieszkać na wsi.
6 z 8
Adrian i Ilona z Rolnik szuka żony
Adrian odwiedził Ilonę w Wałbrzychu. Para zaczęła wspólne spędzanie czasu od oglądania zdjęć z dzieciństwa uczestniczki.
- No tęskni się, obydwoje tęsknimy przynajmniej mam takie odczucie - powiedział Adrian.
- Jeśli chodzi o naszą relację to wszystko chyba idzie w dobrym kierunku - wyznała Ilona.
Ilona i Adrian wybrali się Palmiarni. Rolnik wyznał, że uczestniczka trafiła w jego gusta, ponieważ on uwielbia rośliny. Para wrzuciła pieniądze do oczka wodnego na szczęście. Później spotkała się ze znajomymi uczestniczki. Adrian musiał odpowiedzieć na serię pytań! Nie było łatwo, ale rolnik dał radę.
7 z 8
- A daleko masz do Ilonki dojeżdżać? - zapytała koleżanka.
- Nie 300 coś - odpowiedział rolnik.
- To spory kawałek. Jak sobie wyobrażasz takie dojazdy, przecież my jej tak łatwo nie puścimy?
- Powiem tak w dzisiejszych czasach to jest trzy godziny.
- A widziałaś kiedyś żeby żona tyle mieszkała od męża? ;) - wtrącił się żartobliwie kolejny znajomy.
8 z 8
Na koniec dnia Adrian i Ilona odwiedzili stadninę koni. Para udała się na przejażdżkę.
- Jest biały koń i masz swojego księcia i piękny zachód słońca - zaczął rozmowę Adrian.
- Właśnie Adrian tak nie wiem jak mam się spytać, bo my tak razem co? - spytała Ilona
- No rozwijamy nasza znajomość.
- Ale jak to nazwać?
- Początkiem bycia szczęśliwym razem.
- Tak bardziej do rzeczy...
- Ja myślę, że parą jesteśmy, przynajmniej chciałbym aby tak było. A nie jest tak?
- No tak myślę.
Para pocałowała się po raz pierwszy ze sobą na tle zachodzącego słońca.
content:8_9569,8_9565:ECVideo