"Rolnik szuka żony": Marta narzeka na prezent od Pawła? "Nie wykosztował się"

Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" podczas relacji na InstaStories pokazała, co dostała od męża. Marta i Paweł zaledwie kilka dni temu wyruszyli w podróż poślubną. Zakochani razem z synkiem wypoczywają w Norwegii i chętnie pokazują, jak wygląda ich "miodowy miesiąc". Teraz żona rolnika pochwaliła się prezentem od Pawła i zdradziła, ile za niego zapłacił.

Marta z "Rolnik szuka żony" pokazała, co Paweł kupił jej podczas podróży poślubnej

Dokładnie 30 czerwca jedna z najpopularniejszych par, które poznały się na planie programu o poszukujących miłości rolnikach powiedziała sobie "tak". Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony" wzięli ślub kościelny, a później do rana bawili się na wielkim weselu, na którym nie zabrakło samej Marty Manowskiej. Teraz, kilka tygodni po uroczystości zakochani relacjonują w sieci swoją podróż poślubną. Marta i Paweł wybrali dość nietypowy kierunek i wypoczywają w Norwegii.

W najnowszej relacji Marta Paszkin pochwaliła się prezentem od swojego męża, ale szybko dodała, że nie wykosztował się podczas wizyty w sklepie.

Próżna baba chciała się pochwalić prezentem od męża. Na szczęście- nie wykosztował się- napisała Marta i pokazała, jakie kolczyki otrzymała od Pawła.

Była uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" dodała również, że Paweł wydał około 20 złotych na kolczyki.

Rano mówiłam, że Norwegia jest bardzo droga, ale są sklepy, gdzie można trafić coś w bardzo spoko cenie, jak np. właśnie te kolczyki, kosztowały... 55 koron (ok 20 pln)- dodała Marta.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Małgorzata Borysewicz o trzecim dziecku. Poruszające wyznanie

Co sądzicie o prezencie dla Marty? Naszym zdaniem kolczyki wyglądają świetnie!