Chyba wiadomo dlaczego Joanna z ostatniej edycji "Rolnik szuka żony" była ostatnio mniej aktywna w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, wybranka Kamila z popularnego miłosnego show TVP szykuje się do wesela. Właśnie poprosiła swoich obserwatorów na Instagramie o kilka rad. Zobaczcie, co się szykuje!

Reklama

Kamil i Joanna z "Rolnik szuka żony": szczegóły wesela

Joanna i Kamil to para, która w ósmej edycji "Rolnik szuka żony" zdobyła ogromną sympatię widzów. Choć początkowo to nie Joanna była faworytką rolnika - wybrał intrygującą rockową Justynę - gdy ta postanowiła wyjechać, szybko przekonał się do sympatycznej blondynki. Już wkrótce pojawiło się między nimi uczucie. I to na tyle mocne, że para postanowiła zaręczyć się w finałowym odcinku i jasno zadeklarować, że planują ślub.

Po zakończeniu show, fani "Rolnik szuka żony" mogli przyglądać się pierwszym wspólnym miesiącom sympatycznej pary w mediach społecznościowych. Zaniepokoili się, gdy jakiś czas temu Joanna zniknęła na chwilę ze swojego profilu. Niektórzy podejrzewali nawet, czy aby nic złego nie dzieje się pomiędzy nią i Kamilem. Jak sama wyjaśniała, miała drobne problemy zdrowotne.

Między mną i Kamilem jest wszystko okej i proszę się o to nie martwić. Wracam do Was niebawem. Dziękuję za Waszą troskę - napisała Joanna.

I rzeczywiście wróciła... z konkretami! Na InstaStories narzeczonej Kamila zaczęły pojawiać się bowiem pytania o wesele. I to bardzo szczegółowe. Jak to, o coś, bez czego chyba trudno znaleźć wesele w Polsce.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Marta Manowska zapowiada pierwszy odcinek 9. edycji. Fani apelują o jedno!

Zobacz także
Instagram/joasia.wielgosz/

Jak się dowiadujemy z instagramowych wpisów Joanny, planuje też dochować zwyczaju, który wiążę się z weselem, ale niekoniecznie jest znany we wszystkich stronach Polski. Chodzi o tzw. polter. Jak czytamy na Wikipedii, to zwyczaj polegający na tłuczeniu szkła czy porcelany przed domem panny młodej w przeddzień ślubu. To spotkanie przyjaciół, znajomych i rodziny, które często przeciąg się do późnej nocy. Panna młoda musi posprzątać rozbite szkło, a pan młody poczęstować gości wódką i jedzeniem. Zwyczaj ten popularny jest na Kaszubach, Kociewiu, Górnym Śląsku, Kujawach oraz w Wielkopolsce, skąd pochodzi Joanna.

Instagram/joasia.wielgosz/

Wygląda, że szykuje się naprawdę huczne weselisko! Już jakiś czas temu Joanna i Kamil zdradzili, że chcą zorganizować uroczystość w 2023 roku.

- Drogą kompromisu ustaliliśmy, że to będą dania typowo tradycyjne. Może uda się połączyć dwie kuchnie nasze regionalne, czyli trochę Lubelszczyzny, trochę Wielkopolski - mówił Kamil w "Pytaniu na śniadanie".

Reklama

Myślicie, że termin wesela może być bliższy?

Instagram/joasia.wielgosz/
Reklama
Reklama
Reklama