Justyna z "Rolnik szuka żony" zaskoczyła swoim zachowaniem w ostatnim odcinku. Internauci piszą wprost: "Jest taka smutna, wycofana. Chyba musiało się coś wydarzyć". Wszystko po tym, jak kandydatka Tomasza przed kamerami podzieliła się swoimi wątpliwościami na temat podjęcia tak poważnej decyzji, jaką jest porzucenie dotychczasowego życia. Co się wydarzyło?

Reklama

Justyna z "Rolnik szuka żony" zdecyduje się zrezygnować ze swojego obecnego życia dla Tomasza?

Justyna i Tomasz z "Rolnik szuka żony" 9 byli jedną z ulubionych par widzów hitowego programu TVP, aż do czasu emisji odcinka z randką. Tuż przed finałowym odcinkiem wszystko się zmieniło! Justyna z "Rolnika" była mocno zdystansowana i zamiast deklaracji, dzieliła się wątpliwościami na temat przeprowadzki na wieś i zmiany całego swojego dotychczasowego życia. Internauci piszą wprost, że nie chodzi o fakt, że Justyna nie chce przeprowadzki na wieś, bo wcześniej była zaangażowana i mówiła otwarcie, że nie chce wyjeżdżać z gospodarstwa Tomasza, a w ostatnim odcinku zmieniła zdanie i nie była już tak roześmiana, a jedynie przytakiwała partnerowi.

Justyna to jak nie Justyna w dzisiejszym odcinku

Wydaje mi się, że ta para nie przetrwa… Justyna widać coś w niego zwątpiła.

Widać, że głowę ma spuszczoną, w oczy nie patrzy i tylko przytakuje mu ale z nitka zamyślenia. Nie wiem czy to jest szczera rozmowa i taki lekceważący uśmiech.

Fani programu sugerują, że między Justyną a Tomaszem wydarzyło się coś poza kamerami lub kandydatka rolnika dowiedziała się czegoś, co sprawiło, że chce jeszcze przemyśleć wszystko i upewnić się, czy ta relacja przetrwa.

Justyna jest taka smutna, wycofana. Chyba musiało się coś wydarzyć:/

Jak Justyna ma już wątpliwości to koniec :) zgłaszając się do programu wiedziała, że w razie wypadku będzie przeprowadzka, więc nie o to chodzi

Zobacz także

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 9": Tomasz K. i Kasia dali sobie szansę! "Nie potrafiłam przestać myśleć o Tomku"

Tymczasem wielu internautów pisze wprost, że Justyna nie powinna całkowicie rezygnować ze swojego życia tak od razu: tam pracuje, spełnia się w roli trenerki drużyny dziecięcej i wychowuje syna. To poważna decyzja i nic dziwnego, że chce mieć pewność. Widzowie rozumieją wątpliwości Justyny i piszą, że musi zdecydować nie tylko za siebie, ale też za syna.

Justyna popełni błąd jeśli zrezygnuje ze wszystkiego i przeprowadzi się do niego...

Fajna przygoda była, a teraz czas podjąć trudną decyzję, w dodatku za siebie i syna.

Instagram / rolnikszukazonytvp

Co ciekawe, jedna z internautek napisała w komentarzu, że Justyna nadal mieszka w Chorzowie.

dalej mieszka i pracuje w Chorzowie

Czyżby Justyna nie zdecydowała się przenieść na wieś do Tomasza? Być może para nadal spotyka się, ale nie podjęli jeszcze decyzji o wspólnym zamieszkaniu? Wszystkiego dowiemy się w finałowym odcinku "Rolnik szuka żony" 9 już 27 listopada.

Facebook/ rolnikszukazonytvp

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama