Reklama

Stanisław już w pierwszym odcinku 8. edycji "Rolnik szuka żony" wywołał niemałe kontrowersje swoją postawą. Po tym jak Marta Manowska poinformowała go, że otrzymał niemal 200 listów, rolnik wyraźnie się ucieszył. Szybko okazało się jednak, że nie miał problemu z odrzucaniem kolejnych kandydatek i sam przyznał, że jest "trochę wybredny". Stanisław w "Rolnik szuka żony" faktycznie chce znaleźć drugą połówkę? Internauci mają wątpliwości!

Reklama

Stanisław z 8. edycji "Rolnik szuka żony" już od pierwszego odcinka wzbudza kontrowersje

Pierwszy odcinek 8. edycji "Rolnik szuka żony" wzbudził mnóstwo emocji. Wśród kandydatów Elżbiety znalazł się Andrzej z "Sanatorium miłości", a Kamila została nową rekordzistką jeśli chodzi o liczbę listów, jaką otrzymała. Sporo kontrowersji wywołał również Stanisław, do którego napisało mnóstwo ciekawych i pięknych kandydatek, a rolnik jeden po drugim odrzucał ich listy. W komentarzach pojawiły się zaskakujące komentarze od widzów "Rolnik szuka żony", którzy piszą wprost, że Stanisław albo powtórzy los Macieja i nie będzie z żadną z kandydatek, albo już kogoś poznał i dlatego odrzuca kobiety.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8": Andrzej z "Sanatorium miłości" walczy o serce Elżbiety! Zaskakujący list

Internauci sugerują, że podejście Stanisława bedzie miało tylko jeden efekt! Rolnik nie wybierze żadnej z kandydatek podobnie, jak Maciej z 7. edycji:

Stasio to żadnej nie wybierze bo księżniczki szuka jak z poprzedniej edycji Maciej.

Oj strasznie wybredny, z takim podejściem to długo będzie szukał.

takie ładne dziewczyny napisały, ewidentnie za wysokie ego

Coś czuję, że ten księciunio to na koniec sam zostanie

To nie jedyny scenariusz! Niektórzy sugerują, że rolnik przed programem poznał kogoś, z kim się związał i dlatego teraz odrzuca kandydatki:

Myślę, że tuż przed programem jakąś poznał i dlatego podczas nagrywania tego odcinka wszystkie babki były bleeee

Przynajmniej nie wybiera sztucznych lalek jak inni z poprzednich edycji.

Stanisław podczas przeglądania listów przyznał, że jest dość wybredny. Marta Manowska była mocno zaskoczona, że rolnik tak łatwo odrzuca niektóre kandydatki.

Mat. prasowe

Internauci już po pierwszym odcinku porównują Stanisława do Macieja z 7. edycji "Rolnik szuka żony". W poprzedniej edycji rolnik deklarował, że szuka miłości, ale po wyborze Ilony unikał z nią spotkań tłumacząc się napiętym grafikiem prac na gospodarstwie.

Lubisz tego typu ekscytujące historie? Pamiętaj, że wykorzystując kod rabatowy Świat Książki, możesz obniżyć wartość swojego zamówienia i zapłacić mniej!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama