Paweł z "Rolnik szuka żony" opublikował zdjęcie z dzieciństwa. Internauci są pod wrażeniem relacji w jego rodzinie!
Paweł z "Rolnik szuka żony" opublikował zdjęcie z dzieciństwa. Internauci są pod wrażeniem relacji w jego rodzinie!
Paweł Bodzianny został najsympatyczniejszym uczestnikiem siódmej edycji "Rolnik szuka żony". W programie znalazł miłość i w finale oficjalnie potwierdził, że jego związek z Martą nadal trwa. Fani "Rolnika" od początku mu kibicują i podkreślają, że udało mu się, bo od początku był szczery.
Uwagę Internautów zwróciły też wyjątkowe relacje w rodzinie Pawła. Już w programie było widać, że doskonale dogaduje się nie tylko z rodzicami, ale też z braćmi i są dla siebie dużym wsparciem. Teraz rolnik udostępnił na Instagramie zdjęcia z dzieciństwa, opublikowane przez jego brata. Tylko spójrzcie, jak wyglądał jako mały chłopiec...
Paweł z "Rolnik szuka żony" 7 opublikował zdjęcie z dzieciństwa
Paweł z "Rolnik szuka żony" już w wizytówce podkreślił, że zależy mu na założeniu rodziny i w programie pokazał, że to właśnie rodzina jest dla niego bardzo ważna. Kandydatki, które przyjechały do jego gospodarstwa miały okazję poznać jego rodziców i brata. Kiedy rolnik wybrał Martę, a pozostałe dziewczyny opuściły jego gospodarstwo okazało się, że jedna z jego kandydatek, chodzi oczywiście o Natalię, doskonale dogaduje się z jego bratem Robertem.
Teraz to właśnie Robert odpowiedział na pytania swoich obserwatorów, które dotyczyły też programu, chociaż to nie on zgłosił się do siódmej edycji. Internauci są pod wrażeniem doskonałych relacji, jakie panują w ich rodzinie i podkreślają, że razem z Pawłem są "super braćmi".
Bardzo pozytywne wrażenie wywarła wasza rodzina w tv. Oby więcej takich ludzi!
Sami spójrzcie na te urocze zdjęcia!
Zobacz także
Wygląda na to, że Marta została zaakceptowana przez rodzinę Pawła. Jego brat pisze wprost "mogłaby zostać moją bratową".
Paweł i Marta po programie nadal są razem. Fani programu kibicują im od początku i trzymają kciuki za ich relację.
Początkowo ich relacja nie wydawała się oczywista, a Paweł sam przyznał, że tłumić w sobie uczucia do Marty.