Reklama

Okres przedświąteczny to u Anny i Grzegorza Bardowskich gorący czas, w którym uczestniczka hitu TVP przygotowuje kolejne vlogmasy i świąteczne niespodzianki dla swoich dzieci. W tym czasie nie mogło obejść się bez hucznych mikołajek z odwiedzinami świętego Mikołaja. Anna Bardowska z "Rolnik szuka żony" obawiała się, czy dzieci zdemaskują Mikołaja. Okazuje się, że Janek bez trudu to zrobił. Co się wydarzyło potem?

Nie uwierzycie, co zrobił w mikołajki syn Anny Bardowskiej z "Rolnik szuka żony"

Anna Bardowska z "Rolnik szuka żony" w mediach społecznościowych opublikowała obszerną relację z odwiedzin Mikołaja w ich domu. Uczestniczka randkowego hitu Telewizji Polskiej nie ukrywała, że ma pewne obawy związane z tym faktem, bo jej dzieci są już starsze i mogą dostrzec, że Mikołaj to... ich tata.

Zaraz do nas Mikołaj przyjdzie taki domowy. Ciekawe, ciekawe czy go zdemaskują. Jakiś znajomy ten Mikołaj.
powiedziała Anna Bardowska w relacji na Instastories.
Anna Bardowska o mikołajkach z dziećmi
Instagram @ania.bardowska

Internauci są pod wrażeniem spektakularnej wizyty Mikołaja w domu Bardowskich z "Rolnika" i dopytują, czy faktycznie Janek i Liwia rozpoznały swojego tatę. Anna Bardowska wszystko zdradziła i okazuje się, że mogła liczyć na synka, który nie zepsuł niespodzianki młodszej siostrze.

Janek poznał, ale dał szansę, żeby Liwcia miała trochę radości
napisała Anna Bardowska

Brawo dla Janka!

Bardowska z Rolnik szuka żony Mikołajki
Instagram @ania.bardowska
Bardowska z Rolnik szuka żony Mikołajki
Instagram @ania.bardowska
Bardowska z Rolnik szuka żony Mikołajki
Instagram @ania.bardowska
Reklama
Reklama
Reklama