Reklama

Widzowie uwielbianego programu TVN "Milionerzy" przyzwyczaili się już, że wygrana w tym show nie jest wcale taka oczywista. Mimo wszelkich pomocy, jakimi jest telefon do przyjaciela czy koło ratunkowe, niewielu udaje się dotrzeć do najważniejszego pytania o największą kwotę! Jackowi Iwaszko przyszło to z łatwością, ale na samym końcu nieco się zawahał... A może nie mógł uwierzyć, że jest pytany o tak prostą rzecz?

Reklama

"Milionerzy": padła najwyższa wygrana! Widzowie przecierali oczy ze zdziwienia: "To ma być pytanie o milion?"

Jacek Iwaszko pokazał, że wszechstronna wiedza może przynieść naprawdę mnóstwo korzyści. Przez pytania o różne dziedziny sztuki, nauki i wiedzy powszechnej szedł jak burza. Gdy zbliżał się do pytania o milion, sam nie mógł uwierzyć w to, co się dzieje! Mimo ogromnego stresu uczestnik ani razu się nie pomylił i w końcu mógł usłyszeć to kluczowe pytanie, które dawało mu możliwość wygrania najwyższej nagrody!

Jacek Iwaszko ze skupieniem wysłuchał pytania o milion, a później nie mógł uwierzyć, że jest ono takie proste!

Kiedy rozpoczęło się drugie tysiąclecie? - zapytał Hubert Urbański i zaproponował 4 odpowiedzi:

A: 1 stycznia 1000 r.

B: 1 stycznia 1001 r.

C: 1 stycznia 2000 r.

D: 1 stycznia 2001 r.

Uczestnik chwilę się zastanawiał, ale w zasadzie od pierwszych chwil znał odpowiedź. Wciąż jednak nie mógł się nadziwić, że jest to pytanie niczym z testu szkolnego:

To jest pytanie z podstawówki. Nawet nie pamiętam z jakiego przedmiotu... Kurczę głupio byłoby się wycofać na tak prostym pytaniu... - przyznał uczestnik.

Po dłuższym wahaniu Jacek przyznał, że od początku myślał o odpowiedzi B. Ostatecznie postanowił zaryzykować i to właśnie ją wskazał, jako poprawną i się nie mylił!

screen/Player.pl

Jacku, wygrałeś milion złotych we wspaniałym stylu. Gratulacje! - ogłosił Hubert Urbański.

Uczestnik chwilę jeszcze nie mógł uwierzyć w swoje szczęście, zaś jego gra wywołała falę komplementów w sieci:

Przegość. Leciał jak strzała. Serio. Czapki z głów!

Super Facet,wygrał w pięknym stylu, BRAWO

Pytanie za milion stosunkowo proste, w porównaniu choćby do pytania za pół miliona. Niemniej wielkie brawa i słowa uznania. W pełni zasłużony milion!!! - chwalą widzowie.

Jak myślicie pytanie o milion, było łatwe, czy trudne?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama