Dawno żaden z uczestników „Milionerów” nie dostarczył widzom tylu emocji co Mateusz Żaboklicki z Warszawy. Mężczyzna bez problemu poradził sobie z wyzwaniem „Kto pierwszy, ten lepszy”, które polegało na dopasowaniu łacińskich nazw. Tak się składa, że uczestnik jest m.in. tłumaczem z języków klasycznych. Później przeszedł jak burza przez kolejne pytania. We wtorek, 12 marca stanął do walki o milion złotych. Jakie pytania usłyszał?

Reklama

"Milionerzy": oto pytanie za milion złotych!

O tym, że w nowym sezonie „Milionerów” widzowie poznają uczestnika lub uczestniczkę, który zgarnie główną nagrodę, dowiedzieliśmy się na samym początku produkcji. Jak dotąd pięć osób cieszyło się z wygrania miliona: Krzysztof Wójcik (2010), emerytowana nauczycielka Maria Romanek (2018), filolożka klasyczna Katarzyna Kant-Wysocka (2019), muzykolog Jacek Iwaszko (2021) oraz księgowy Tomasz Orzechowski (2022).

Nowym polskim milionerem został Mateusz Żaboklicki, który rozgromił swoich przeciwników. Zaskoczyło go dopiero pytanie za 10 tysięcy złotych. Wtedy postanowił skorzystać z pierwszego koła ratunkowego i zapytał publiczność o zdanie. Przy pytaniu za 20 tysięcy wybrał opcję pół na pół, by wytypować państwo mające najwięcej tytułów Mistrza Świata w piłce nożnej.

Trzecie koło ratunkowe Mateusz Żaboklicki wykorzystał dopiero przy pytaniu za pół miliona złotych. To oznacza, że w walce o milion nadal mógł wybrać zamianę pytania i telefon do przyjaciela. Jak brzmiało najważniejsze pytanie wieczoru?

"Do czworonogów, czyli tetrapodów, nie zaliczamy":

Zobacz także

A. gadów
B. płazów
C. ptaków
D. owadów

Uczestnik niemal od razu wskazał odp. D, zastanawiał się jednak, czy pytanie nie jest podchwytliwe. Skorzystał więc z telefonu do przyjaciela. Jego kolega nie znał odpowiedzi, Mateusz podsumował to krótko:

Chciałem pozdrowić i usłyszeć Ignacego.

Zaraz po tym poprosił o zaznaczenie odpowiedzi D, która okazała się poprawna. W ten sposób Mateusz wygrał milion złotych!

Milionerzy: pytanie za milion złotych

Kim jest Mateusz Żaboklicki, kolejny zwycięzca „Milionerów”?

Ten 33-latek wywołał duże emocje wśród widzów „Milionerów”. Zajmuje się nie tylko tłumaczeniem. Jest też dramatopisarzem i fotografem. Na swoim koncie Mateusz Żaboklicki ma Nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny za debiut 2021 roku oraz II miejsce w XVIII Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. Artura Fryza na najlepszy poetycki debiut książkowy 2021 roku – obie za tom poetycki „Nucić”. Został też laureatem Nagrody Specjalnej i Nagrody Publiczności na XXV Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Jacka Bierezina 2019 roku za projekt tomu „Nucić”.

Artysta pracuje jako fotograf na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Co wiemy o jego życiu prywatnym? Nagrodą będzie mógł się podzielić, ponieważ jest żonaty i ma dwóch synów. Gratulujemy wygranej i trzymamy kciuki za kolejne sukcesy utalentowanego Mateusza Żaboklickiego.

Przypominamy, że nie tylko „Milionerzy” w ostatnim czasie dostarczają takich emocji. Na początku marca w TVP wybuchła euforia, gdy Karol Fedoruk w trzy sekundy zwyciężył w finale teleturnieju.

Reklama

Zobacz także: Pobił rekord i nie zjawił się w finale "1 z 10". TVP podjęła ważną decyzję, takiego obrotu nikt się nie spodziewał

Mateusz Żaboklicki
Mateusz Żaboklicki Player.pl/Milionerzy
Reklama
Reklama
Reklama