"Mask Singer": Fani podzieleni po 1. odcinku! " Nie da się tego oglądać, aż oczy bolą"

"Mask Singer" najbardziej strzeżony projekt TVN w końcu ujrzał światło dzienne. Pierwszy odcinek zebrał niemałą widownię, jednak już po pierwszych minutach programu w sieci pojawiły się liczne, niekoniecznie przychylne komentarze.

"Mask Singer" w ogniu krytyki: "To jury to porażka"

"Mask Singer" to format znany na całym świecie. Projekt wydawał się być strzałem w dziesiątkę! Ukryte pod maskami postaci z polskiego show-biznesu podpowiadają detektywom, czyli jury kim mogą być, zgaduje również widownia. Jak się okazuje, odgadnięcie postaci wcale nie jest takie łatwe. Oprócz podpowiedzi, gwiazdy w przepięknych kostiumach wykonują utwór muzyczny. Program jest więc naprawdę widowiskowy i to fani zdecydowanie docenili:

- Te kostiumy są niesamowite

- Dawno się tak dobrze nie bawiłam!

- Nie mam pojęcia, kto się kryje pod kostiumami, czekam na więcej

-Ja już nic nie ogarniam ????????. Wszystko mi się pomieszało w głowie???? Czekam na następne odcinki!!! ????- komentowali zachwyceni fani.

Zobacz także: Kuba Wojewódzki wyznał, że zostanie ojcem! Fani gratulują, a on odpowiada: "Teraz mogę umierać"

O ile część artystyczna bardzo przypadła fanom do gustu, to nie do końca spodobały się widzom dwie inne kwestie: zachowanie publiczności i komentarze jury. Jury w składzie: Kuba Wojewódzki, Joanna Trzepiecińska, Kacper Ruciński i Julia Kamińska chyba nie do końca byli zgrani, niektórzy nie łapali swoich wzajemnych żartów... Widzowie czuli też niesmak, gdy pojawiały się liczne aluzje polityczne. Szczególnie o to obwinili Julię Kamińską, która chętnie nawiązywała do rodzimej sceny politycznej. Gdy na scenie znalazł się tęczowy Monster, który "nie miał problemu z mówieniem o swojej seksualności" Julia Kamińska powiedziała, że z pewnością nie jest to "członek Ordo luris". Aktorka przypisała także jedno z przebrań Jarosławowi Gowinowi.

- Przez Kamińską nie da się oglądać tego programu. Te jej głupie aluzje polityczne psują całą atmosferę. Człowiek chce od tego odpocząć, obejrzeć program rozrywkowy, a tak Kamińska sili się na pseudo zabawne i błyskotliwe uwagi

- Przez te wasze polityczne docinki nie idzie tego oglądać

- To jury to porażka!

- Niestety reakcje jury i denne komentarze zmusiły mnie do zmiany kanału - z cała sympatia do TVN nie da się tego oglądać. Julia i Kuba sztuczni aż robi się słabo. Wolałam po raz 20. obejrzeć powtórkę "Poranka kojota" niż dokończyć "Mask Singer" - krytykują fani.

Zobacz także: Julia Kamińska odpowiedziała na doniesienia o rozstaniu z Piotrem Jaskiem!

Oprócz jury widzowie także dostrzegają, że reakcje publiczności w programie są bardzo sztuczne. Wymuszony śmiech i oklaski oraz wspólne okrzyki w stylu "zdejmij maskę" odrzuciły widzów, którzy wolą oglądać bardziej spontaniczne reakcje. W 1. odcinku wystąpiło sześcioro gwiazd, ale tylko jedna musiała odpaść. Publiczność zdecydowała, że będzie to osoba przebrana za tort. Fani nie kryli zaskoczenia, gdy okazało się, że pod wielkim kostiumem ukrył się... Mateusz Banasiuk!

Myślicie, że "Mask Singer" ma jeszcze szansę na sukces?