Marta Paszkin z "Rolnika" ogłasza, że to koniec. Zdradziła powody
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" nie ukrywa, że nie mogła się już tego doczekać. Tego nikt się nie spodziewał!
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" opublikowała nowe zdjęcie, na którym nie ma Pawła i poinformowała, że to koniec pewnego etapu w ich życiu. Żona farmera przyznała nadzwyczaj szczerze, że nie mogła się tego doczekać już od dawna. Teraz przyszedł czas na nowe i ona sama nie będzie się już musiała przejmować... Nie uwierzycie o co chodzi!
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" zaskoczyła informacją
Marta Paszkin niedawno po raz trzeci została mamą i nie ukrywa, że ma sporo obowiązków, a we wszystkim stara jej się pomagać mąż. Farmer ma jednak swoje gospodarstwo i jeszcze dodatkowo pełnił funkcję sołtysa. Teraz wszystko się zmieniło, o czym poinformowała wprost Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony". Rolnik nie jest już sołtysem, a to oznacza, że wolny czas w pełni będzie mógł poświęcić rodzinie. Marta Paszkin nie ukrywa szczęścia, że to koniec tego etapu w ich życiu i pisze:
Nie wiem, czy pamiętacie, jak zastanawiałam się czy żona sołtysa jest 'sołtysową' - już nie mam takich rozkmin, bo Paweł nie jest od tej kadencji sołtysem (nie mogłam się doczekać aż porzuci te rolę!)
Okazuje się, że rola sołtysa nadal została w rodzinnie Pawła Bodziannego, bo teraz tę funkcję pełni jego tata. Marta Paszkin wyznaje wprost, że jej teść świetnie sobie radzi:
Sołtysem jest za to Teść i super się sprawdza
Para w natłoku codziennych zajęć stara się organizować czas dla dzieci tak, aby jak najwięcej zobaczyły i często wyjeżdżają zarówno na wycieczki zagraniczne, jak i zwiedzają lokalnie. Marta i Paweł z "Rolnika" błyskawicznie podbili serca widzów programu i stali się jedną z najsympatyczniejszych par.
Tymczasem już 15 września rusza nowa edycja programu "Rolnik szuka żony", w której pojawią się dwie kobiety. W pierwszym odcinku tradycyjnie już Marta manowska pojawi się w gospodarstwach rolników z listami. Znów padnie rekordowa ilość listów, jak w przypadku Kamili Boś?