Reklama

Finał "Love Island 5" zbliża się wielkimi krokami. Poznaliśmy już pary finałowe, a wśród nich znalazł się Piotr i Ola. Kłopot w tym, że fani widzą, że Piotr wcale swoją nową partnerką nie jest do końca zainteresowany. Może w willi miłości działają wspomnienia i uczestnik marzy, by u jego boku znów była Waleria? Zdaniem fanów tak właśnie jest, a dowodem na to są słowa wypowiedziane przez samego Piotra!

Reklama

"Love Island" Piotr i Waleria wrócą do siebie? Fani mają dowody, że Piotrowi wciąż zależy!

Jako ostatnią próbę dla par, produkcja wybrała "zabawę w rodzica". Płaczące lalki, którymi musiały zająć się pary najpierw fanów nieco zirytowały, ale później ten pomysł okazał się być naprawdę przekonujący. Zdaniem widzów wyszło na to, czy między zakochanymi jest chemia, czy umieją się dogadać i podzielić obowiązkami. Według widzów lalkowa zabawa zupełnie nie udała się Patrycji i Mikołajowi. Z kolei Josie i Kuba mimo swojej pierwszej sprzeczki doskonale odnaleźli się w roli rodziców.

Piotr, który przyznał otwarcie, że jest gotowy na dziecko, faktycznie dobrze radził sobie z opieką nad lalką. Spostrzegawczy widzowie zauważyli, że w czasie zabawy, podczas której uczestnicy ćwiczyli ze swoimi nowymi "pociechami" Piotr powiedział do swojej lalki "Jagódko"! Czyli tak, jak mówił przez cały trzeci sezon do swojej partnerki, Walerii!

- Piotrek powiedział do tej lalki Jagódka. Chyba coś mi się przypomina Waleria Szewczyk - napisała jedna z fanek, oznaczając konto Walerii.

- Coooo? - zapytała z niedowierzaniem sama Waleria.

- Jak latali wokół stołu powiedział: "moja Jagódka". Mówię, o nie! I tak pomyślałam o Tobie tylko, bo kto mógł być Jagódką jak nie Ty - opowiada fanka.

- O proszę! Hit! - stwierdziła Waleria.

Mat. prasowe

Zobacz także: "Love Island 5": Fani są pewni, że żadna z par nie przetrwa! "Wszystko udawane i naciągane"

Zdaniem fanów to, że Piotr może coś czuć do Walerii jest bardzo prawdopodobne, bo tylko z nią wyglądał na szczęśliwego. Widzowie są pewni, że między Piotrem a Olą nie ma żadnych uczuć. Zresztą fani martwili się o Piotra od samego początku. Uczestnik ich zdaniem jest dość nieswój i w ogóle nie zachowuje się tak, jak w 3. edycji, gdzie wszędzie go było pełno i nie raz to on był wodzirejem zabawy. Eksperyment z lalkami jeszcze bardziej utwierdził fanów w przekonaniu, że Piotr i Ola zupełnie do siebie nie pasują, a uczestnik wcale dobrze się nie bawi na "Love Island". Może wciąż myśli o Walerii, z którą w tej samej willi spędził tyle ważnych chwil?

Mat. prasowe

Piotr i Waleria wpadli sobie w oko niemal od razu w 3. edycji programu. Gdy raz stworzyli parę, pozostali nią do samego końca i o mały włos, a wygraliby finał! Niewielką ilością głosów przegonili ich Caroline i Mateusz. Niestety, oba finałowe związki są już dawno przeszłością. Waleria i Piotr po powrocie do Polski świetnie się ze sobą bawili, na Instagramie wciąż chwalili się zdjęciami i wspólnymi filmikami. Niestety, w pewnym momencie przestali publikować wspólne treści, a jakiś czas później ogłosili rozstanie. Co ciekawe, para próbowała wrócić do siebie, ale jak zdradziła Waleria, nie wyszło im. Teraz oboje wciąż są zasypywani pytaniami o to, czy planują do siebie wrócić. Skoro Waleria ogląda "Love Island 5" i być może ma podobne odczucia co do nowego związku Piotra jak widzowie, to może para da sobie jeszcze jedną szansę?

Zobacz także: "Love Island 5": Julia jest w związku z jednym z uczestników show? Jest odpowiedź!

Instagram/Piotr Jakimczuk
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama