Reklama

Program "Farma" zbliża się pomału do końca, a emocje sięgają zenitu. Z programu odpadli dotychczasowi faworyci, a o ostateczne miejsce w finale walczyli Lolek, Kinga, Wojna i Tomek. Czwórka uczestników musiała zmierzyć się z niełatwym zadaniem, a później wybrać wśród nich tego jednego, kto opuści program. Ta decyzja dużo ich kosztowała!

Reklama

"Farma" Kto znajdzie się w finale?

Przedostatni dzień na farmie był pełen emocji. Ci, którzy zostali w programie na ostatniej prostej nie kryli swojej radości i od rana towarzyszyły im doskonałe humory. Awantura o wyeliminowanie "Zimy" odeszła w niepamięć, choć uczestnicy wciąż mają niemałe wyrzuty sumienia. Życie jednak toczy się dalej, a na graczy czekały ostatnie zadania. Pierwsze wyzwanie okazało się być bardzo przyjemnym. Farmerzy mieli samodzielnie nakręcić odcinek pt.:"Poradnik dobrego farmera". Uczestnicy zgodnie podzielili się zadaniami i tak Kinga została makijażystką, Lolek objął rolę reżysera, a operatorami i głównymi bohaterami zostali "Wojna" i Tomek. Przy okazji tego zadania wszyscy bardzo dobrze się bawili i widać było, że połączyły ich przyjacielskie relacje. Nie wiedzieli jednak, że już za chwilę będą musieli podjąć najtrudniejszą decyzję.

Mat. prasowe

Zobacz także: "Farma": Kuba Wojna w finale 1. edycji! Wielka awantura uczestników tuż przed! Kto odpadł?

Niedługo później w programie pojawiły się Marcelina i Ilona. Ostatnio o tym, kto może czuć się bezpieczny zdecydowały zawody w łuskaniu kukurydzy, tym razem na uczestników czekało o wiele trudniejsze zadanie wymagające sprytu i dobrej kondycji fizycznej. Uczestnicy musieli czołgając się, znaleźć zakopane w ziemi drewniane elementy, z których należało ułożyć logo programu. W tej konkurencji liczył się czas, tylko ten, kto był pierwszy mógł liczyć na miejsce w finale.

Mat. prasowe

Zobacz także: "Farma": Kuba Wojna pokazał partnerkę w programie. Jego związek to już przeszłość?

W tej konkurencji najszybsza okazała się Kinga! To ona znajdzie się w ścisłym finale! Uczestniczka pokonała tor najszybciej i wykonała swoje zadanie bezbłędnie. Nie kryjąc emocji przyznała:

- Jestem z siebie bardzo dumna! - mówiła szczęśliwa dziewczyna.

Zwycięstwo w konkurencji zapewniło 20-latce miejsce w finale razem z "Wojną". Niestety takie przywileje niosą za sobą bardzo trudne decyzje. "Wojna" i Kinga muszą wskazać, kogo eliminują z programu! Kto będzie tym nieszczęśnikiem? Lolek czy Tomek? Gracze nie raz już udowodnili, że jeśli chodzi o wygraną, sympatie i dobre uczucia odchodzą na bok! Choć każdy z panów był pewny, że przejdzie dalej...

- Zawsze starałem się być pomocny i uczynny - przypomniał kolegom tuż przed decyzją Lolek.

- Drwal jest tylko jeden - argumentował Tomek, chcąc przeciągnąć finalistów na swoją stronę.

Kinga i "Wojna" mają więc twardy orzech do zgryzienia. O tym, kogo wybrali, dowiemy się w jutrzejszym, finałowym odcinku!

Mat. prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama