Córka Gienka z "Rolnicy. Podlasie" zaskoczyła ojca niespodzianką. Tego się nie spodziewał

Gienek z Plutycz, choć zdecydował się przejść już na emeryturę i przekazać gospodarstwo, to zdarza się, że nadal pomaga przy zwierzętach. Ostatnio rolnik razem ze swoim kolegą Sławkiem mieli pełne ręce roboty, a po skończonej pracy, kiedy mogli w końcu odpocząć przy zachodzie słońca, czekała ich przyjemna i ... smaczna niespodzianka.

Córka Gienka z "Rolnicy. Podlasie" zaskoczyła ojca niespodzianką

Gienek Onopiuk jest jednym z najpopularniejszych uczestników serialu dokumentalnego "Rolnicy. Podlasie" i cieszy się niesłabnącą popularnością, choć czasem wzbudza kontrowersje. Jakiś czas temu rolnik przekazał gospodarstwo swojemu starszemu synowi Andrzejowi, ale nadal z drugim synem Jarkiem pomagają przy zwierzętach i codziennych obowiązkach. Widzowie śledzą losy Gienka już od sześciu sezonów i mieli też okazję poznać córkę rolnika Paulinę. To właśnie jej dzieci często odwiedzają dziadka i są pokazywane w programie. W jednym z ostatnich odcinków po pracy Paulina zrobiła niespodziankę swojemu ojcu i zdecydowała się poczęstować go posiłkiem. Rolnik z kolei poczęstował Sławka i zdecydował się na miłe słowa pod adresem Pauliny:

Nie ma to jak pyzy o zachodzie słońca. Córka zrobiła, ale w sumie takie niezłe, prawda?

Sławek pochwalił potrawę i powiedział nawet kilka komplementów, ale to ojciec Pauliny pochwalił córkę:

Pierwyj sort

To nie pierwszy raz, kiedy Paulina pojawiła się w programie "Rolnicy. Podlasie". Córka Gienka często pojawia się w obecności dwójki dzieci, a jakiś czas temu widzowie mieli okazję zobaczyć też zięcia popularnego rolnika z Plutycz.

Śledzicie losy rolników z serialu dokumentalnego "Rolnicy. Podlasie"? Których uczestników lubicie najbardziej?