Ania z "Rolnik szuka żony" zabrała głos w kontrowersyjnej sprawie. Mało kto by się odważył
Ania z "Rolnik szuka żony" mimo wszystko odpowiedziała. Takie pytania to przesada?
Ania z "Rolnik szuka żony" odpowiedziała na pytania internautów i została zapytana o bardzo drażliwy, a wręcz kontrowersyjny temat, który już od kilku lat wywołuje burze nie tylko w sieci. Rolniczka zdecydowała się odpowiedzieć i jasno określiła swoje poglądy. Wygląda na to, że internauci podczas Q&A pytają o naprawdę osobiste sprawy...
Ania z "Rolnik szuka żony" zabrała głos w kontrowersyjnej sprawie
Ania i Jakub z 10. edycji "Rolnik szuka żony" niedawno zostali szczęśliwymi rodzicami. Uczestniczka randkowego hitu Telewizji Polskiej nie ukrywa, że Dariusz odmienił jej życie i jest zakochana w synku. W wolnych chwilach rolniczka zdecydowała się odpowiedzieć na pytania obserwatorów podczas Q&A i została zapytana o dość kontrowersyjny temat:
Będziesz szczepić Synka? Jeśli tak, to na jaki wariant postawicie?
Narzeczona Jakuba zdecydowała się odpowiedzieć, choć to tak drażliwy temat i napisała wprost:
Szczepię dziecko na wszystko co potrzeba, nie jestem antyszczepionkowa jeżeli chodzi o proponowane podstawy szczepień.
Ania z "Rolnika" nie ukrywa, że synek jest dla niej najważniejszy i nawet otrzymał imię po swoim dziadku, tacie rolniczki. Chłopiec towarzyszy też swoim rodzicom podczas codziennych spacerów i relaksuje się, wtulając w swoją mamę. Przed Anią i Jakubem jeszcze jedno ważne wydarzenie, jakim ma być ich ślub.
Sądzicie, że tak osobiste pytania podczas Q&A to przesada?