Zapach L’interdit Givenchy składa hołd wolności i podkreśla nieskrępowaną, ciemną stronę każdej kobiety. I pachnie… makiem! Mroczny i świetlisty, narkotyczny - uzależnia!

Reklama

L’interdit Givenchy: tak pachnie wolność

Historia wody toaletowej L’interdit Givenchy zaczęła się w… 1957 roku, kiedy Hubert de Givenchy skomponował zapach dla swojej przyjaciółki Audrey Hepburn. W 2018 roku Givenchy stworzyła nawiązującą do niego intensywną wodę perfumowaną. Teraz ta historia ma swój ciąg dalszy - powstała pełna życia woda toaletowa L’Interdit. Tak jak woda perfumowana zachęcała by łamać reguły, nowa woda toaletowa podkreśla nieskrępowaną, ciemną stronę każdej kobiety.

Mat. prasowe

Czym pachnie L’interdit Givenchy?

Nowy zapach to lżejsza wersja swoich poprzedników. Zbudowana jest wokół kwiatu maku, który wprowadza do kompozycji niepokój, ale i roślinną promienność. Towarzyszą mu biały bukiet kwiatu pomarańczy i tuberozy oraz głębokie akordy wetiwerii i paczuli.

Mat. prasowe

Do zapachu stworzonego dla Audrey Hepburn nawiązuje też flakon perfum, a jego ambasadorką została Rooney Mara. Ta utalentowana aktorka wybiera odważne role, dążąc do przekraczania granic i inspirując kobiety do łamania reguł i śmiałego życia pełnego swobody.

Mat. prasowe

Zapach L’Interdit Givenchy dostępny jest w trzech pojemnościach. Kosztuje 254 zł/35 ml EDT, 358 zł/50 ml EDT i 437 zł/80 ml EDT.

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama