Marzenia się spełniają. Właśnie stworzono sedes od Louis Vuitton za 360 tysięcy
Marzenia się spełniają. Właśnie stworzono sedes od Louis Vuitton za 360 tysięcy
1 z 5
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jak to jest siedzieć na złotej toalecie zrobionej ze skórzanych toreb od Louisa Vuittona? Teraz to marzenie stało się rzeczywistością dzięki Ilmie Gore. Australijska artystka właśnie pokazała dzieło, które zajęło trzy miesiące z jej życia i które składa się z 24 toreb o łącznej wartości 54 tysięcy złotych.
Więcej: Poznajcie Pudsey'a, pluszowego niedźwiadka za 286 tysięcy
Powiedzenie „tam, gdzie król chodzi piechotą" nabrało właśnie zupełnie nowego znaczenia. Jeśli jesteście ciekawi jak to jest usiąść na tym imponującym tronie – zapraszamy do naszej galerii.
Więcej: Tiffany chce wam sprzedać kątomierz za… 1,5 tysiąca
2 z 5
Czy usiedlibyście na toalecie zrobionej ze zdekontruowanych torebek Louis Vuitton? Jeśli taka wizja nieskrępowanej nonszalancji kiedykolwiek przyszła wam do głowy, to macie coś wspólnego z Ilmą Gore. Australijska artystka pracowała nad tym tronem aż trzy miesiące i wykorzystała do niego 24 sztuki toreb LV o łącznej wartości 54 tysięcy złotych, w tym jedną walizkę, której cena wynosi okrągłe 11 tysięcy i w której swój bagaż przewozi Małgorzata Rozenek.
3 z 5
Ten w pełni funkcjonalny sedes istnieje naprawdę i można go zobaczyć w showroomie internetowej platformy ogłoszeń drobnych Tradesy w Santa Monica w Kalifornii.
4 z 5
Pragniecie tchnąć nieco splendoru do swojej nudnej łazienki? Proszę bardzo – ten luksusowy klozet może być wasz za okrągłe 100 tysięcy dolarów – czyli jakieś 360 tysięcy złotych. (Jeśli was to ciekawi, ta ekstrawagancka toaleta nie została jeszcze nigdy użyta. Jednak, jak twierdzi sama artystka, wielu z gości odwiedzających klozet proponowali, że mogą go... przetestować).
5 z 5
„Zastanawiałam się jak może wyglądać 54 tysięcy w postaci toalety, zatem zrobiłam to", mówi o swoim projekcie sama artystka. Mimo że idea kpiącej z naszego wyobrażenia luksusu toaleta wydaje się ciekawym pomysłem, nie jest to pierwszy raz kiedy moda nabija się z tego, co uważamy za dzieło sztuki. W 2016 roku Supreme sprzedawało limitowaną edycję cegieł po 100 zł za sztukę, które wkrótce potem osiągnęły cenę 3600 zł na eBayu. Z kolei ostatnio Louis Vuitton pokazał olbrzymiego misia Pudseya stworzonego wspólnie z marką Supreme za 286 tysięcy, z którego dochód ma zostać przekazany na cele charytatywne.