Bradley Cooper, Piotr Stramowski, a może George Clooney? Któremu ze sławnych brodaczy jest najlepiej… bez brody?
Bradley Cooper, Piotr Stramowski, a może George Clooney? Któremu ze sławnych brodaczy jest najlepiej… bez brody?
Ten spór wśród kobiet trwa od wieków i nigdy się pewnie nie skończy: facetom lepiej z brodą czy bez niej? Sprawdziliśmy, jak najsławniejsi (i najprzystojniejsi) brodacze wyglądali bez zarostu. W której wersji podobają ci się bardziej?
Sławni mężczyźni - z brodą czy bez?
Brad Pitt, George Clooney, Matthew McConaughey lub Maciej Zakościelny albo Piotr Stramowski - oni zawsze wyglądają świetnie, niezależnie od tego, czy noszą zarost, czy nie. Ale ponieważ od kilku lat broda jest szalenie modna, możemy podziwiać ich w różnych stylizacjach. Wyglądają lepiej jako brodacze, czy kiedy są gładko ogoleni? Oceń w naszej galerii!
1 z 5
Bradley Cooper
Zadziorne spojrzenie, uroczy uśmiech i nonszalancki zarost – oto cały Bradley. To, czy jest gładko ogolony, czy ma całkiem sporą brodę, nie ma znaczenia, bo kobiety kochają go w obu wydaniach…
2 z 5
Piotr Stramowski
Od czasu, gdy stał się popularny, zawsze nosił zarost. Kiedy na jednej z niedawnych premier Piotr Stramowski pojawił się na czerwonym dywanie bez brody… zrobił sensację!
3 z 5
Brad Pitt
Brad Pitt jest jednym z najprzystojniejszych mężczyzn na świecie, to oczywiste ;). Niezależnie od tego, czy nosi brodę czy nie! I choć jego aktualnie krótka broda omija trendy, Brad jak zawsze wygląda bosko!
4 z 5
Matthew McConaughey
Potrafi wcielić się w tyle postaci i na potrzeby filmu zmienić tak bardzo (np. schudnąć ponad 15 kilogramów…), że to, czy akurat nosi bujną brodę, czy tylko trzydniowy zarost, zmienia się niemal z tygodnia na tydzień. W obu wersjach zachwyca!
5 z 5
Maciej Zakościelny
Pierwszy amant polskiego kina zawsze zbiera oklaski - niezależnie od tego, czy nosi aukrat zarost czy nie. Ale my cieszymy się, że od dawna jest wierny brodzie - to już nie brawa, tylko owacja na stojąco!