Witajcie w piekle. Gucci pokazało kolekcję inspirowaną śmiercią

Uwaga, najbardziej stylowym miejscem na ziemi stało się właśnie… piekło.

Więcej: Tippi prawdę ci powie... Babcia Dakoty Johnson właśnie została twarzą biżuterii Gucci

Tak przynajmniej uważa Alessandro Michele, który zaledwie wczoraj w nowym pokazie Gucci na płonący wybieg wysłał nową muzę ubraną w żałobne, czarne stroje, z okularami słonecznymi na nosie i z torebką z logo Chateau Marmont na ramieniu. Co więcej, znalazła się ona dosłownie pośród zmarłych – w zespole rzymskich nekropolii Alyscamps we francuskim Arles.

Więcej: Gucci poprosiło 15 artystek o zilustrowanie swojego nowego zapachu

Zajrzyjcie do naszej galerii żeby dowiedzieć się wszystkiego co musicie wiedzieć o wczorajszym pokazie Gucci na sezon cruise 19.

Swój inspirowany śmiercią i groteską pokaz na sezon cruise, Michele zorganizował na terenie rzymskiej nekropolii Alyscamps w Arles na południu Francji.

Kiedy wszyscy goście zajęli miejsca, wybieg zapłonął, a z głośników zabrzmiał ponury śpiew chóru kościoła św. Honoraty w Arles. Zanim pojawiły się pierwsze modelki wiadomo było, że oglądamy prezentację nie z tego świata.

W kolekcji natchniętej fascynacją śmiercią znalazło się 115 looków, z których każdy nawiązywał do innego ujęcia groteskowego tematu – od Disneya czy Segi aż po legendarny hotel w Los Angeles Chateau Marmont, Paris Hilton czy Billy’ego Idola.

Notatka prasowa dotycząca pokazu opisuje kolekcję jako „wdowy doglądające grobów mężów, dzieci przebrane za gwiazdy rocka, damy, które nie są damami… Alyscampes to miejsce gdzie kończy się Cesarstwo Rzymskie i gdzie piękno zostało zachowane aż do dziś”.

Ideę kontrastów – końca i nowego początku – widać w całej kolekcji, w której przeplatały się motywy nieba i piekła, światła i ciemności czy dnia i nocy.

Cytaty z „Boskiej komedii” Dantego Alighieri – opisującej podróż autora przez piekło, czyściej i niebo – trafiły na żakiety, natomiast symbole ze starożytnych grobowców i średniowiecznych bestiariuszy zdobiły sukienki, koszule i buty.

Kolekcje cruise są dodatkowymi liniami w modowym kalendarium, które trafiają do sklepów w środku zimy. Są to linie czysto sprzedażowe, a dla projektantów często stanowią okazję do kreatywnego „wyżycia się". Mimo maksymalistycznych stylizacji, w nowej kolekcji Gucci znajdzie się coś dla każdego – popularne bomberki, komplety czy bluzki z jedwabiu zostały pokazane z nowymi nadrukami, natomiast hity sprzedażowe takie jak czapki z daszkiem, okulary, sportowe buty czy nerki pojawiły się w nowych wersjach. Bez wątpienia znajdą wielu fanów – szczególnie, że w ciągu ostatnich dwóch lat zarobki Gucci wzrosły aż czterokrotnie.