Backstage pokazów mody to fascynujący świat - z wielkiego chaosu i zamieszania, który tam panuje, wyłania się wspaniałe modowe show, gdzie liczy się każdy detal - nie tylko nowa kolekcja, ale także perfekcyjne makijaże, manicure czy fryzury. Osoby oglądające pokazy mody z pierwszego rzędu, a tym bardziej te śledzące transmisję tego wydarzenia w internecie, nie do końca zdają sobie sprawę, w jakich trudnych warunkach powstają te dopracowane looki modelek.

Reklama

Realia na backstage’ach pokazów mody

Pokazy mody odbywają się w różnych miejscach, czasami bardzo nietypowych. Co więcej, w czasie fashion weeków zdarza się, że i modelki i pracujący z nimi makijażyści czy fryzjerzy pędzą z jednego pokazu na drugi, bo grafiki są bardzo napięte i nie ma w nich miejsca na choćby chwilę odpoczynku.

W ciągu jednego dnia modelki potrafią zmieniać kilka razy makijaże i fryzury, co sprawia, że wygląd skóry czy włosów jest wystawiony na ciężką próbę. Jak sobie z tym radzą? I one, i makijażyści pracujący przy pokazach mody mają na to swoje sprawdzone sposoby, niektóre z nich warto przenieść do własnego życia!

Imaxtree / Spotlight

Homeoplasmine - sposób modelek na spierzchnięte usta i nie tylko

Na wybiegach makijaż ust bywa bardzo wyrazistym elementem wizerunku modelek. Często są to ciężkie matowe pomadki o przedłużonej trwałości, które mocno przesuszają usta. Modelki skarżą się, że po ich zmyciu mają spierzchniętą, szorstką skórę na wargach i trudno im na kolejnym pokazie zaprezentować gładkie i nawilżone usta. Jak rozwiązują ten problem?

Ich sprawdzony trik to stosowanie gojącej maści Homeoplasmine Boiron, którą można kupić w niemal każdej aptece. Ten produkt jest prawdziwym hitem wśród francuskich modelek (w końcu Boiron to francuska marka), który podpatrzyły u nich także dziewczyny z innych krajów. To także must have wielu makijażystów pracujących przy pokazach mody.

Zobacz także

Produkt ma gęstą konsystencję, przypominającą nieco wazelinę i działa jak regenerujący kompres na skórę ust. Wystarczy nałożyć cienką warstwę i zostawić do wchłonięcia, by usta od razu wyglądały znacznie lepiej, stały się gładkie i nawilżone. Istotne jest także to, że maść daje skórze matowe wykończenie, więc jest idealna jako baza pod pomadkę. Modelki często nakładają Homeoplasmine także na noc, dzięki czemu rano budzą się z ustami, które są gotowe do kolejnych efektownych makijaży na fashion weekach.

Imaxtree / Spotlight

Do czego jeszcze warto użyć Homeoplasmine?

Maść sprawdza się nie tylko w przypadku przesuszonej skóry ust. Pomaga również na zajady, bowiem ma działanie regenerujące i antyseptyczne. Błyskawicznie wygładza także podrażnioną np. od kataru skórę wokół nosa i regeneruje pozadzierane skórki wokół paznokci. To także sprawdzony produkt na otarcia, na przykład od butów. Zwłaszcza ten ostatni problem często dotyczy modelek w czasie fashion weeków, bo na wybiegach noszą szpilki czy sandałki, które nie zawsze są dopasowane rozmiarem do ich stóp.

Imaxtree / Spotlight

Szybka metoda na puszące się włosy – lakier i szczoteczka do zębów

Kolejny trik, który można przejąć od modelek i wizażystów, dotyczy puszących się włosów. Spryskana odrobiną lakieru do włosów prosta szczoteczka do zębów działa jak minigrzebień o drobnych zębach. Styliści fryzur przygotowujący modelki na pokazy używają takich szczoteczek do ujarzmienia wystających na wszystkie strony baby hair, by nie tworzyły widocznej w świetle jupiterów charakterystycznej „aureoli”. Zazwyczaj tych krótkich, delikatnych włosków nie da się skutecznie wygładzić zwykłą szczotką czy grzebieniem. Proste szczoteczki do zębów mają jeszcze jedno zastosowanie na backstage'u. Wizażyści używają ich też do szczotkowania krzaczastych brwi modelek.

AdobeStock

Jak modelki sobie radzą z suchą skórą

Wiele modelek ma problem z nadmiernie przesuszoną skórą na nogach i ramionach, które wyglądają jak obsypane mąką. Na to także osoby pracujące na backstage’ach pokazów mody mają swój sposób - oliwkę dla niemowląt. Wystarczy rozsmarować w dłoniach kilka kropli tego kosmetyku, spryskać skórę nóg wodą termalną i w wilgotny naskórek wsmarować oliwkę. Efekt satynowego blasku jest genialny i bardziej sexy niż po wielu drogich rozświetlaczach do ciała. Co więcej, nawilżenie utrzymuje się na skórze dość długo, a kosmetyk nie zostawia błyszczących drobinek na ubraniach, czego nie da się uniknąć po zastosowaniu wielu rozświetlaczy.

Reklama

Przed użyciem maści Homeoplasmine Boiron zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

Reklama
Reklama
Reklama