Karl Lagerfeld chce ubrać millenialsów w tweed. Zobaczcie nową kolekcję couture Chanel

Czy dwudziestoparolatki chcą chodzić w tweedzie? Niekoniecznie. Mimo tego, ten materiał – najbardziej charakterystyczny dla Chanel – był sporą częścią kolekcji couture, którą wczoraj pokazał Karl Lagerfeld.

Więcej: 5 rzeczy, które wiedzą tylko goście wczorajszego pokazu Chanel

Chociaż w Paryżu zima i deszcz panują w najlepsze, na pokazie haute couture Chanel Karl pokazał wyśniony świat, który był daleki od panującej na zewnątrz szarości.

Więcej: Chanel właśnie otworzyło ekskluzywny klub w Nowym Jorku. Zaglądamy do środka!

Zajrzyjcie do naszej galerii żeby zobaczyć jak wygląda pomysł Lagerfelda na kolekcję couture dla millenialsów.

Więcej: Wodospad Chanel: wycieczka z przewodnikiem. Zobaczcie najnowszy pokaz Karla Lagerfelda

Na wczorajszy pokaz, monumentalne wnętrze Grand Palais przeistoczono w magiczny ogród pełen róż, bluszczu, kratek, po których wił się jaśmin oraz wstawiono tam – oczywiście – działającą fontannę.

Ubrania były równie rozpromienione co scenografia. Tweedowe komplety i sukienki z zaakcentowanymi ramionami, falującym szyfonem w kolorze millenial pink, cukierkowe, migdałowe pastele oraz nasycone odcienie przypominające letnie sorbety.

Klasyczne tweedowe żakiety Karla były słodkie i śliczne, z kolei pasujące botki transparentnymi obcasami nadały stylizacjom współczesnego charakteru.

Kolekcja mocno kontrastowała z futurystycznym ekscentryzmem plastikowych sukienek, czapek, kapeluszy, butów i toreb z październikowego pokazu ready-to-wear.

Nie jest łatwo sprzedać couture młodszemu konsumentowi, który jest znacznie bardziej zainteresowany doświadczeniami niż dobrami luksusowymi. Jednak to najmłodsi z zasiadających w pierwszym rzędzie gości Lagerfelda wydawali się być najbardziej podekscytowani kolekcją – na przykład aktorki Yara Shahidi czy Ellie Bamber. No a na wybiegu wystąpiła rosnąca ikona mody millenialsów – modelka du jour Kaia Gerber.