Jaką suknię na lato wybrać? Nowa kolekcja Caroliny Herrery to najbardziej ekstrawagancka opcja.
Jaką suknię na lato wybrać? Nowa kolekcja Caroliny Herrery to najbardziej ekstrawagancka opcja.
1 z 11
W tej kolekcji nie znajdziecie stonowanych, białych, kwiatowych aplikacji, koronek i ozdób. W swoim pokazie resort 18, Carolina Herrera postawiła na florystyczny maksymalizm w całym kalejdoskopie skąpanych w słońcu, soczystych barw.
Zobacz też: Ślub w nowojorskim stylu? Carolina Herrera prezentuje kolekcję ponadczasowych sukien ślubnych!
Zajrzyjcie do naszej galerii, żeby zobaczyć więcej tych fenomenalnych kreacji.
Więcej: Szafa „w chmurze”. Niezwykły pomysł na cyfrową wypożyczalnię ubrań znanych projektantów
2 z 11
Na prezentację swojej kolekcji tegorocznego sezonu sprzedażowego resort Carolina Herrera postawiła na maksymalizm. Każdy centymetr powierzchni w nowojorskim showroomie projektantki zastawiono fantazyjnymi kwiatami we wszystkich kolorach tęczy.
3 z 11
Różowe piwonie i jaskry, żółte akacje, białe i fioletowe groszki rozstawiono w wazach po całym atelier amerykańskiej mistrzyni ślubnego couture.
4 z 11
Poza umilaniem prezentacji, kwiaty były także oznajmieniem głównego motywu kolekcji resort 18. „Nazywam to konwersacją między kwiatami. Użyłam wielu kolorów", powiedziała Herrera. Według projektantki, w ogrodzie nie istnieje coś takiego jak niepasujące do siebie kolory.
5 z 11
Jej główny punkt odniesienia w kolekcji? Ogrody w La Vega, jej rodzinnej rezydencji w Caracas w Wenezueli. „W ogrodzie widzimy wszystkie kwiaty naraz. Pięknie do siebie pasują, czyż nie?"
6 z 11
Mimo maksymalistycznej scenografii, kwiatowe fantazje samej kolekcji miały nieco więcej rezerwy.
7 z 11
Oczywiście, pojawiła się cała masa koloru: całe spektrum czerwieni i szkarłatów przechodzących w malinowe róże oraz błękity we wszystkich wyobrażalnych odcieniach.
8 z 11
Były również i kwiaty. Od printów z malutkimi, impresjonistycznymi wzorami kwitnących drzew aż po odważniejsze, przeskalowane hortensje, urocze aplikacje i florystyczne koronki.
9 z 11
Wszystko to tworzy wrażenie powiewności. Szczególnie że sylwetki – jak na Herrerę – były proste. Wiele sukien z kolekcji miało niewielkie gorsety umieszczone nad pełnymi spódnicami.
10 z 11
Herrera poprzeplatała typowe, florystyczne motywy z lookami, które w najprostszy możliwy sposób zestawiały ze sobą różne kolory. Czerwony żakiet z różowym paskiem na niebieskiej sukni, niebiesko-różowa kreacja w paski ze szkarłatnym paskiem.
11 z 11
„Kolekcje resort nigdy nie powinny być skomplikowane", oznajmiła Herrera i miała rację. Czasem prostota jest tym, czego najbardziej potrzebujemy. Szczególnie jeśli jest różowa!