Świat obejrzy "Ranczo", a jego gwiazdy... nie dostaną pieniędzy? Mocne komentarze ekipy serialu
Świat obejrzy "Ranczo", a jego gwiazdy... nie dostaną pieniędzy? Mocne komentarze ekipy serialu
Kilka dni temu media obiegła informacja, że serial "Ranczo" trafi na platformę Netflix. Jak jednak informuje "Super Express" to, że serial będzie dostępny w internecie, niestety nie przełoży się na zarobki dla gwiazd tej produkcji!
Kilka osób z ekipy, które pracowały przy produkcji "Rancza", postanowiło skomentować w tę sprawę. Swój głos zabrał również między innymi serialowy Hadziuk, czyli Bogdan Kalus.
Zobacz także: Gotowi na nowy QUIZ z "Rancza"? Sprawdźcie, jak dobrze znacie serialową Wioletkę!
Gwiazdy "Rancza" nie dostaną pieniędzy?
Informacja, że serial "Ranczo" trafi na międzynarodową platformę Netflix, bardzo ucieszyła fanów produkcji. Wielbiciele serialu będą mogli jeszcze raz przeżywać losy bohaterów "Rancza", a do tego polska produkcja będzie mogła zdobyć międzynarodowy rozgłos. Również polskie gwiazdy mogą zyskać jeszcze większą popularność, choć wygląda na to, że sam wzrost rozpoznawalności wcale nie ucieszył aktorów i ekipy serialowej.
Jak informuje "Super Express", twórcy serialu na początku bardzo entuzjastycznie podeszli do sprawy pojawienia się "Rancza" na Netflixie, ponieważ mieli nadzieję na tantiemy. Ale ich radość nie trwała długo, bo...
Niestety, Netflix płaci tantiemy takie, jak platformy streamingowe, czyli prawie nic - napisała w mediach społecznościowych Anna Jurksztowicz, która wykonuje utwór z czołówki serialu.
Netfilx nie płaci tantiem. Mówią, że nadają ze Stanów i to ich nie dotyczy – dodała z kolei Beata Barciś, montażystka.
Wygląda również na to, że aktorzy, którzy przez wiele lat wcielali się w charyzmatycznych mieszkańców Wilkowyj również nie są zadowoleni.
Sprawę w rozmowie z "Super Expressem" skomentował jeden z najbardziej lubianych bohaterów serialu - Bogdan Kalus, czyli Hadziuk z "Rancza".
Nie rozumiem, kto podjął decyzję o emisji „Rancza” na Netfliksie bez płacenia nam tantiem. Jestem ciekaw, czy Netflix również nie płaci tantiem aktorom amerykańskim, angielskim czy skandynawskim. Z drugiej strony, są polskie stacje telewizyjne, które płacą nam tak śmieszne tantiemy, że to, czy Netflix wypłaci nam po 50 gr czy 1 złoty za powtórkę, tak jak te stacje, o których mówię, nie ma dla mnie większego znaczenia - powiedział w rozmowie z "Super Expressem", Bogdan Kalus.
A Wy, co o tym myślicie?
Serial "Ranczo" już za dwa tygodnie trafi na platformę Netflix! Będziecie oglądać?