Reklama

Bartosz Żukowski mógł nie zagrać w "Świecie według Kiepskich"! Okazuje się, że casting do tej roli wygrał Marcin Janos Krawczyk. Aktor postanowił jednak zrezygnować z tej roli. Jakie były powody jego decyzji? Jak się dowiedzieliśmy przeszkodą były studia:

Reklama

Marcin Janos Krawczyk zdradził, że był wtedy na 1. roku studiów i pragnął rozwijać się na wielu polach – w filmie i teatrze przede wszystkim. Rola w wieloodcinkowym serialu uniemożliwiłaby mu realizację tych planów, więc zaryzykował i odmówił. Kontakt z produkcją serialu nie został jednak zerwany i aktor pojawił się w nim gościnnie. W jednym ze słynniejszych odcinków serialu, pt. „Cicha noc”, w którym ożywają prezenty od wujka z Ameryki, zagrał Kena, który wraz z Barbie i Supermenem spędził Wigilię u Kiepskich.

Marcin Janos Krawczyk dziś pewnie trochę żałuje, że odmówił, bo serial stał się prawdziwym hitem oglądanym przez pokolenia. Bez wątpienia rola Waldka ze "Świata według Kiepskich" jest bardzo charakterystyczna i zapadająca w pamięć. Krawczyk jednak wybrał inną ścieżkę kariery. Dzisiaj możemy oglądać aktora między innymi w serialu "Pierwsza miłość", gdzie wciela się w rolę Lwa Gromskiego, który rozkochuje w sobie Beatkę - Katarzynę Ankudowicz.

Zobacz: Walduś Kiepski NAMIĘTNIE CAŁUJE Kurowską na ściance

Marcin Janos Krawczyk miał zagrać Waldemara Kiepskiego!

Reklama

Rolę przejął Bartosz Żukowski

ONS
Reklama
Reklama
Reklama